Cieszyn: Ma być jaśniej, taniej i ładniej
To była jedna z większych inwestycji wzdłuż cieszyńskich dróg. W tym roku wymieniono ponad 2300 lamp, a miasto szykuje się już do kolejnego projektu.
Stare sodowe żarówki zastąpiono nowymi ledowymi. Ale jak tłumaczy radiu 90 Przemysław Major, zastępca burmistrza Cieszyna – inwestycja polegała nie tylko na wymianie źródeł światła, w niektórych miejscach inwestycja była poważniejsza.
W zależności od miejsca, bo zadanie obejmuje w niektórych przypadkach co do zasady tylko wymianę punktu oświetleniowego, czyli tej lampy sodowej na ledową. Natomiast część zadania zakładała wymiana słupów, to było ponad 240 słupów, które były w stanie, te betonowe, w złym stanie technicznym. Oprócz tego, 48 km linki zasilającej, doświetlenie 18 przejść dla pieszych. W niektórych miejscach wymiana też fundamentów pod słupy.
Jak dodaje wiceburmistrz, miasto już przygotowuje się do kolejnego projektu wymiany kolejnych punktów oświetleniowych. Inwestycja przynieść ma gminie oszczędności.
Takie jest założenie, po pierwsze, żeby zaoszczędzić. Po drugie, żeby było lepsze doświetlenie miasta. Wszystkie te lampy są wyposażone w sterowniki. W zależności od natężenia światła w nocy albo pod wieczór w poszczególnych godzinach będzie to regulowane też przez odpowiedni system.
Tegoroczna wymiana oświetlenia pochłonęła 6.5 miliona złotych, 4,5 miliony miastu udało się pozyskać z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego. Miasto już projektuje kolejny etap wymiany oświetlenia.
