Cieszyn odda udziały warte 13 milionów zł.? Staszkiewicz: „To lepsze niż kolejne dziesiątki milionów wydatków”
Cieszyn chce się zrzec udziałów w miejskiej spółce, jaką jest Energetyka Cieszyńska. To efekt porozumienia podpisanego początkiem sierpnia ze spółką Tauron Ciepło. W skrócie - firma ma dostarczyć opał na zimę, ale w zamian chce zarządzać Energetyką. Dodajmy – będącą na krawędzi niewydolności finansowej.
Jak czytamy w raporcie z wyceny spółki
Analiza wskazuje obecnie na złą sytuację ekonomiczną przedsiębiorstwa. Istnieje realne ryzyko utraty płynności finansowej przedsiębiorstwa.
Według wyceny wartość spółki Energetyka Cieszyńska wynosi minus 34 miliony zł. Dlatego miasto chce się pozbyć udziałów.
Gabriela Staszkiewicz: Cieszyn umarza udziały na rzecz Energetyki Cieszyńskiej, zostawia spółkę w rękach Tauronu, czyli drugiego wspólnika.
Radio 90: Czyli miasto nie będzie już miało żadnego głosu w sprawie tej firmy.
Gabriela Staszkiewicz: Nie, nie będzie w spółce. Umarzając swoje udziały w nominalnej wartości 13 milionów, to jest wartość nominalna, czyli z jaką wchodziliśmy do spółki, to jest jedyna kwota, jaką przeznaczamy na dofinansowanie tej spółki. Nie będziemy dofinansowywać jej w kolejnych latach, co myślę, że dla mieszkańców byłoby bardzo, dla miasta bardzo ciężkie.
– mówiła Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna. Z ostatnich analiz wynika, że spółka tylko w tym roku wymaga dokapitalizowania w wysokości bagatela 45 milionów złotych.
Radio 90: Miasto pozbywając się udziałów, traci te 13 milionów można powiedzieć, które włożyło kiedyś.
Gabriela Staszkiewicz: Tak, które kiedyś włożyło, ale potrzeba dokapitalizowania spółki w następnych latach jest dużo większe. Raz, że 45 milionów w tym roku, z informacji prezesa 27 milionów w następnych latach, 14 w następnych. Albo zostajemy w spółce i przez następne lata po prostu budżet miasta, nawet nie wiem, czy budżet miasta, bo nie mamy takich środków, jest tylko i wyłącznie przeznaczony na to, żeby dokapitalizować spółkę.
Skąd tak duże straty spółki? Jak podkreśla Gabriela Staszkiewicz, same kwoty prawa do emisji Co2 z 2 milionów w 2017 roku, wzrosły do 20 milionów obecnie. Niestety, lepiej teraz pobyć się udziałów w wysokości 13 milionów niż, w najbliższych latach wydawać dziesiątki milionów.
Gabriela Staszkiewicz: Myślę, że jest to szansa, dlatego, żeby spółka nie upadła. W tym momencie ponosimy koszty 13 milionów i wychodzimy ze spółki, ale nie ponosimy innych kosztów.
Dzisiaj (29.08.) po południu cieszyńscy radni podczas nadzwyczajnej sesji będą decydować, czy podjąć uchwałę w sprawie wystąpienia Cieszyna ze spółki Energetyka Cieszyńska. Miałoby się to odbyć poprzez dobrowolne umorzenie udziałów.
Czytaj także:
