Co dalej z Uniwersytetem Ekonomicznym w Rybniku?
Takie pytanie, jak w tytule, dzisiaj stawiamy w Radiu 90. Od października tego roku nie jest już wydziałem zamiejscowym, ale filią Uniwersytetu Ekonomicznego.
Nowa nazwa uczelni wynika z ustawy.
– Chcemy dalej być w Rybniku
– mówi profesor Robert Tomanek rektor UE:
Uniwersytet zostaje, liczymy na to, że filia będzie rozwijać się, że uruchom i już na zasadach mam nadzieję komercyjnych, studia drugiego stopnia niestacjonarne i że będzie rozwijać studia podyplomowe. Jest na to miejsce, są na to warunki, jest potencjał, który może być z Katowic eksportowany do Rybnika. Część naszych pracowników zresztą mieszka na obszarze ziemi rybnickiej i sąsiedztwie, dlatego nie widzę żadnych przeszkód, żeby to dalej prowadzić działalność, natomiast musi być na to nas stać. Na razie stać nas, korzystamy również z dofinansowania miasta Rybnika, za co jesteśmy bardzo wdzięczni, bo to nie tylko pieniądze, ale również poświadczenie tego, że miasto zależy na tym, żeby Uniwersytet tu był.
Roczne budżet Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach to 110 mln złotych, z czego 70 procent pochodzi z dotacji. Liczymy na wsparcie biznesu – dodaje rektor Tomanek:
Nie są to z punktu widzenia działania biznesu, pieniądze, które byłyby pieniędzmi przeogromny mi a korzyści, które czerpie każda ziemia również ziemia Rybnicka z Uniwersytetu trudne są to policzenia, bo to nie tylko kształcenie Uniwersytet zawsze się opłaca. Opłaca się tym którzy mieszkają na danym terenie i dawno, dawno temu, kiedy uniwersytety powstawały zawsze miały sponsorów w postaci tych, którzy prowadzili biznes czy byli władzą.
Dziekan rybnickiej filii dr Tomasz Zieliński zapowiada, że od przyszłego roku akademickiego ruszają na uczelni studia magisterskie:
Dziś w filii Uniwersytetu Ekonomicznego w Rybniku na pierwszym stopniu studiów kształci się 350 studentów, 80 osób z kolei uczy się na studiach podyplomowych.