Co dalej ze szpitalem w Rydułtowach? Czy placówka przestanie działać?
Czy szpitalowi w Rydułtowach grozi zamknięcie? Przypomnijmy, placówka wchodzi w skład Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu i Rydułtowach. W praktyce to jeden podmiot mający jednego zarządcę, ale mieszcząca się w dwóch różnych lokalizacjach.
Od lat podobnie jak wszystkie szpitale w kraju także ten w powiecie wodzisławskim boryka się z problemami finansowymi. Ostatnio pojawiła się także informacja o groźbie zamknięcia oddziału pediatrycznego znajdującego się w szpitalu w Rydułtowach. Na emeryturę chcą odejść pracujące tam trzy lekarki, trwają z nimi rozmowy. Starosta wodzisławski Leszek Bizoń, nie przesądza jeszcze, że do zamknięcia oddziału dojdzie.
Leszek Bizoń: Na dzień dzisiejszy sytuacja nie jest rozstrzygnięta. Są normy pielęgniarskie, normy lekarskie i jeżeli nie ma tylu pielęgniarek, lekarzy ile jest łóżek i nie spełniamy tych norm, niestety chcąc nie chcąc będziemy zmuszeni. Ale to jeszcze nie w tej chwili. To jest początek rozmów. Miejmy nadzieję, że jeszcze uda się przekonać albo pozyskać lekarzy skądinąd.
Leszek Bizoń, starosta powiatu wodzisławskiego
Jeżeli lekarki odejdą, a w ich miejsce nie uda się pozyskać innych, pierwszą decyzją będzie czasowe zawieszenie pracy oddziału
– dodaje starosta Bizoń. Program naprawczy szpitala zakłada możliwość przeniesienie oddziału z Rydułtów do Wodzisławia.
Leszek Bizoń: Został powołany zespół, który będzie pracował, analizował ten program naprawczy. Jedną z wersji to jest przeniesienie. W tej chwili przeniesienie najprawdopodobniej wiązałoby się z ograniczeniem ilości łóżek, może niewielkim, ale z ograniczeniem, zobaczymy. Na chwilę obecną nie chciałbym przesądzać, to jest sprawa otwarta, jeżeli chodzi o przeniesienie.
Choć do przeniesienia oddziału droga daleka, mogłaby to być dobra decyzja. Sytuacja we wszystkich śląskich szpitalach jest trudna
– twierdzi starosta Bizoń.
Leszek Bizoń: Na terenie województwa śląskiego określają, że trzeba by zlikwidować przynajmniej 5,7 szpitali, żeby z tych środków, które są dostępne, pozostałe mogły funkcjonować. Obawiamy się tego, że jednym z tych szpitali może być nasz szpital. Chcielibyśmy to skonsolidować, niech on jest mniejszy, niech świadczy w mniejszy zakres usług, ale nich jest. Przynajmniej te podstawowe rzeczy jak interna, ortopedia, właśnie pediatria, żeby były, żeby tu na naszym terenie taki szpital funkcjonował. Abyśmy w taki sposób mogli zabezpieczyć mieszkańców naszego powiatu.
Czy wszystko zmierza do zamknięcia szpitala w Rydułtowach?
Leszek Bizoń: Trudno w tej chwili powiedzieć, czy to zmierza. Ale jeżeli taka będzie konieczność, to oczywiście. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw i to zarówno pod względem ekonomicznym, jak i tym społecznym, który na pewno jest nie mniej ważny. Jeżeli będzie trzeba, oczywiście decyzja należy do Rady Powiatu, ale może być, że za pół roku czy za parę miesięcy, taka decyzja czy taka propozycja zostanie radzie przedstawiona.
Podkreślmy, na razie żadna decyzja na razie nie zapadła.
Ale dbając o dobro wszystkich mieszkańców powiatu wodzisławskiego, nie można wykluczyć, że nie zapadnie
– dodaje starosta wodzisławski Leszek Bizoń.
Czytaj także:
