Co grozi gminom górniczym? Z jakimi zagrożeniami muszą się liczyć?
Jak zagospodarować pokopalniane tereny? Jakie zagrożenia stoją przed gminami górniczymi? Jak poradzić sobie z procesem transformacji energetycznej? O tym między innymi dyskutowano podczas corocznej konferencji Gmin Górniczych. Tegoroczna odbyła się w Brennej. Na miejscu był Arkadiusz Żabka.
Co grozi gminom górniczym? Jakie problemy? Jakie zagrożenia?
JAK ZAGOSPODAROWAĆ TERENY POGÓRNICZE? GMINY GÓRNICZE O SWOICH PROBLEMACH
Gminom Górniczym grozi cyberprzestępczość. Atakiem hakerów padły już czeskie kopalnie
– mówi w rozmowie z Arkadiuszem Żabką, Piotr Toś z Politechniki Śląskiej koordynator do spraw cyberbezpieczeństwa w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
Piotr Toś: Generalnie przemysł ciężki, firmy wydobywcze są narażone na większą ilość ataków ze względu na znaczenie dla gospodarki i to też się wiąże z większym zagrożeniem dla gmin, na których terenach te przedsiębiorstwa funkcjonują.
Radio 90: Takie próby cyberataków już miały miejsce?
Piotr Toś: Tutaj, w okolicy naszej największym takim atakiem był atak na czeską spółkę OKD w 2019 roku. W grudniu na ponad dwa tygodnie tą spółkę i wszystkie kopalnie unieruchomił, więc jest to duże, realne zagrożenie. Te kopalnie znajdują się 40 kilometrów od naszych kopalń, chociażby Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Kiedyś był wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, dziś pracuje w Instytucie Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. Rozmawiamy z dr Arturem Dyćko jednym z prelegentów konferencji poświęconej Gminom Górniczym:
Artur Dyćko: Rządy się zmieniają, a gminy muszą zarządzać swoim terenem i stoją przed dużym wyzwaniem, czyli przed transformacją. Jak widzieliśmy z wystąpienia pana profesora Drobniaka, ale też przede wszystkim pani dyrektor Staś, że są pieniądze na projekty. Trochę ubolewam, że tak mało tych projektów jest produkcyjnych, takich, które powodują powstanie nowych miejsc pracy, ale może w nowej perspektywie uda się pieniądze na to znaleźć. Widać, że jest dyskusja w tym temacie, natomiast przed gminami olbrzymie wyzwanie i cieszę się przede wszystkim, że widać tą odpowiedzialność tutaj wśród wójtów, że sobie zdają z tego doskonale sprawę. Jeżeli zostaną odblokowane te formalne możliwości przekazywania gminom tych terenów, to ci gospodarze sobie dadzą radę z tymi terenami. Tylko przekażmy im to w takiej formie, żeby oni faktycznie mieli możliwość zrobienia tego bez szkody dla budżetu gminy.
Dr Artur Dyćko
Głos wsparcia dla gmin górniczych zawsze płynie z Urzędu Marszałkowskiego
– mówi Małgorzata Staś, jedna z uczestniczek corocznej konferencji jak w miniony wtorek odbyła się w Brennej. Poświęcona była ona samorządom, które mierzą się z problemami zagospodarowania terenów pogórniczych czy transformacji energetycznej.
Małgorzata Staś: Dobrze, że jest Stowarzyszenie Gmin Górniczych. Dobrze, że jest słyszany głos gmin górniczych, bo tak naprawdę ktoś musi pokazać, że to jest trochę inna specyfika tej gminy. Ta gmina ma innego typu problemy, z którymi się zmierza, więc to jest szalenie ważne. Tym bardziej że procesy transformacji, procesy zmiany w naszym województwie trwają i jest to proces ciągły. Dla takiej gminy to nie jest rok i załatwiam sobie temat zamkniętej kopalni, moich mieszkańców, moich terenów, które są zdegradowane. Dobrze mieć takiego partnera, z którym można porozmawiać, z którym można wypracować pewne schematy wsparcia dla tych gmin.
Radio 90: Jaki dzisiaj głos z Urzędu Marszałkowskiego płynie?
Małgorzata Staś: Zawsze dla gmin górniczych, z Urzędu Marszałkowskiego, to jest mocny głos wsparcia, dlatego też walczyliśmy, żeby Fundusz Sprawiedliwej Transformacji wdrażać tutaj oddolnie, żeby on był dostosowany dla naszych potrzeb, żeby to nie był fundusz wdrażany centralnie dla wszystkich w sposób jednakowy.
Małgorzata Staś, Urząd Marszałkowski w Katowicach
A na konferencji Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce był Arkadiusz Żabka.
Czytaj także:
