Co z opłatami za żłobki w regionie?
Rybnik od maja chce zwolnić rodziców z opłat za żłobki, Cieszyn nie chce tego robić bo obawia się, że doprowadzi to do zwolnień pracowników. A jak radzą sobie inne miasta?
W Jastrzębiu-Zdroju władze miasta od 12 marca nie pobierają opłat za pobyt w miejskim żłobku. Zdecydowały również o dopłacie 200 złotych dla 90 dzieci przebywających w prywatnych żłobkach. W sumie w kwietniu przekazały na ten cel 18 tysięcy złotych.
W Raciborzu opłata cały czas jest pobierana, ale władze chcą by na sesji rady miasta radni uchwalili zniesienie opłat. Pieniądze które do tej pory wpłacili rodzice, mają iść na poczet wpłat w kolejnych miesiącach.
W Wodzisławiu opłaty od 12 marca nie są pobierane. Urząd dopłaca 150 złotych do niepublicznych żłobków i 100 złotych dla klubów malucha.
W najlepszej sytuacji są rodzice w Żorach. Tam już od ubiegłego roku płacą tylko najbogatsi. Na 175 dzieci uczęszczających do żłobka, tylko w dwóch przypadkach pobierana jest opłata. Miasto wprowadziło progi, które przekraczają zaledwie dwie rodziny.
Czytaj także:
- Kuczera: Od maja chcę zwolnień z opłat w żłobkach
- Wodzisław zwalnia z opłat za żłobek
- Co z opłatami za żłobki i przedszkola?