Co z tymi kunami? Słuchacze Radia 90 komentują
Kuny terroryzują rybniczan: "Mieszkają na poddaszu i nie pozwalają nam normalnie żyć. Przegryzają kable w samochodzie, zanieczyszczają taras i nie chcą sobie pójść"- żali się mieszkanka Ligockiej Kuźni w Rybniku. To temat, który zainteresował naszych słuchaczy.
Jak już się dobrze zadomowiły to będzie bardzo ciężko się ich pozbyć bo to inteligentne zwierze.
– komentuje Błażej, a Joanna dodaje:
Ja miałam w zeszłym roku. Zadomowiły się pod dachem i już zaczęły wyrzucać wełnę mineralną. Pomogło ścięcie drzew wokół domu i system anty-kuna, solidna firma z Wieliczki. Uratowałam dach!
Monika napisała, że pomógł im pies na podwórku, a Ada radzi kupić żywołapkę, to rodzaj pułapki, gdy zwierzę wejdzie do środka specjalnej klatki, drzwiczki się zatrzasną.
Agnieszka napisała na formularz kontaktu Daj znać:
Na kuny ponoć najlepsze są odchody tygrysa. Prawdopodobnie można je kupić.
W sieci znajdziemy takie podpowiedzi, kuny ponoć gdy wyczują dużego drapieżnika, wówczas uciekają. Jest nawet informacja, że we wrocławskim zoo ustawiają się kolejki po odchody wielkich kotów, zaś w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu postanowili sprzedawać takie odchody, tłumacząc, że to praktyka stosowana w ogrodach na całym świecie.
Jakie są sposoby na kuny? Dajcie znać czy znacie jakieś niezawodne metody pozbycie się niechcianych lokatorów.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także: