Co za hałas, co za huk… Betoniarnia w Rybniku daje się we znaki mieszkańcom
Betoniarnia w Rybniku utrudnia życie okolicznym mieszkańcom. Ci narzekają na hałas dobiegający z zakładu i wniosku o montaż ekranów akustycznych.
Betoniarnia w Rybniku to trudne sąsiedztwo…
Ciężko się wyspać, mamy problem z zakładem, który mieści się niedaleko naszych domów – skarży się w mailu do naszej redakcji jeden z mieszkańców ulicy Worcella w Rybniku-Popielowie. Jak pisze do nas: „firma budowlana o bardzo wczesnych godzinach hałasuje. Uruchamiają maszyny do betoniarni. Nie da się spać. Parę lat temu prosiliśmy o ekrany ale do dzisiaj nie było żadnej odpowiedzi i nic z tym nie zrobiono”. Znamy ten problem postaramy się jeszcze raz nad nim pochylić, jesteśmy na etapie reorganizacji w wydziałach, które mogą zając się sprawą. Nowi pracownicy na pewno, ponownie zbadają sprawę – deklaruje rzeczniczka Urzędu Miasta, Agnieszka Skupień:
Agnieszka Skupień: Natomiast nie mogę niczego mieszkańcom obiecać na 100 procent, dlatego, że wcześniej trzeba zrobić takie badanie hałasu, żeby stwierdzić, czy rzeczywiście ekrany są potrzebne. Mieliśmy taką sytuację na ulicy Śródmiejskiej, gdzie po skończonej inwestycji – mam na myśli tutaj drogę regionalną i drogę śródmiejskiej miejską – zrobiliśmy ponowne badania hałasu. Okazało się, że faktycznie są przekroczenia norm i wybudowaliśmy dodatkowe ekrany. Wszystko to są środki publiczne, musimy je wydatkować racjonalnie, więc muszą być konkretne uwarunkowania do tego, żeby takie ekrany postawić.
Jak jest szansa na postawienie ekranów?
Agnieszka Skupień: Wiem też, że ze strony firmy budowlanej, która jest tam zlokalizowana, jest chęć do poprawy tych warunków. Zwrócimy uwagę na ten hałas, porozmawiamy z szefostwem tej firmy, natomiast nic nie jestem w stanie obiecać. Obowiązują nas konkretne przepisy prawa. Jeżeli chodzi o poziom hałasu w rejonie takiej firmy, to trzeba dopiero go zbadać, żeby uznać, czy takie ekrany powinny się znaleźć w tym miejscu. Bywa też tak, że jedni mieszkańcy chcą ekranów, a drudzy ich nie chcą, z tego też musimy sobie zdać sprawę. Na pewno mogę obiecać to, że przyjrzymy się jeszcze raz tej sytuacji i sprawdzimy, jakie są możliwości.
…a my w Radiu 90 do sprawy na pewno wrócimy.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także: