Coraz bliżej powstania ścieżki rowerowej biegnącej po dawnym szlaku kolejowym
W najbliższych dniach ma zostać podpisana umowa na dofinansowanie pierwszego etapu prac. Przypomnijmy, że chodzi o projekt „Rowerem po Żelaznym Szlaku", do którego przystąpiły polskie gminy Godów i Zebrzydowice, miasto Jastrzębie, oraz po stronie czeskiej gmina Petrowice oraz miasto Karwina.
To przez te tereny ma biec nowy szlak rowerowy, którego duża część będzie wiodła po nieczynnym szlaku kolejowym. Prace ruszą jeszcze w tym roku – zapowiada wójt gminy Godów, Mariusz Adamczyk:
Co ciekawe w ramach powstającego szlaku rowerowego w Karwinie mają zostać wyznaczone ścieżki o długości dwóch i pół kilometra.
Wiadomo już też jak będzie wyglądała polska część ścieżki rowerowej biegnącej po dawnym szlaku kolejowym:
Dodajmy, że cały szlak ma liczyć blisko 30 kilometrów długości. Pierwszy etap prac na terenie gminy Godów ma kosztować blisko 2 miliony złotych, z czego ponad milion ma pochodzić z dotacji. Gdy tylko zostanie podpisane porozumienie o jej przyznaniu, w kwietniu gmina Godów ogłosi przetarg, w maju powinniśmy poznać wykonawcę, a ten w połowie roku powinien rozpocząć prace.
Roboty mają zakończyć się jesienią. Całość prac, jakie mają zostać wykonane w tym roku na całej długości szlaku, ma pochłonąć ponad 5 i pół miliona złotych. To kiedy rozpocznie się drugi etap robót, będzie zależało do przyznania na ten cel kolejnej dotacji.
W sumie jak wyliczyli urzędnicy w województwie śląskim, jest blisko 1000 kilometrów nieużytkowanych linii kolejowych. Wstępnie wytypowano 280 kilometrów, kierując się atrakcyjnością ich położenia.