Czarne chmury zebrały się nad raciborskim RAFAKO
To jedno z największych przedsiębiorstw w mieście. Od kilku dni trwa rozgrywka pomiędzy większościowym właścicielem a zarządem spółki. Przygląda się jej zaniepokojona załoga i związki zawodowe, które jak mówią: będą bronić ponad dwóch tysięcy pracowników.
„Póki co praca w zakładzie przebiega normalnie” – podkreśla w rozmowie z Arkadiuszem Żabką – Marek Tylka, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników RAFAKO:
Czy to cisza przed burzą? Tego nikt dziś nie wie. Związki zawodowe na razie nie rozważają wejścia w spór zbiorowy. Wiele zależy od walnego zgromadzenia i wyboru nowych władz firmy, co ma odbyć się w najbliższy poniedziałek (26.11.).