Czas na chusty, szaliki i kominy
Właśnie zaczął się okres, w którym bez szalika nie można już wyjść z domu, ale to, że ma nas ogrzewać, to tylko jedna z jego funkcji. Przede wszystkim jest nieodzownym elementem stylizacji, i tej na co dzień, i tej na większe wyjścia.
Szal
Szal jest duży, może być wełniany, ale także z delikatniejszego materiału, do noszenia na ramionach lub na szyi.
Palatyn
Palatyn ma bardziej prostokątny kształt. Szerokość stuły zwykle zaczyna się od 70 cm, może być ozdobiona frędzlami lub frędzlami i wykonana z różnych materiałów.
Snood czyli inaczej komin
To szalik w kształcie pierścienia, komina, który jest noszony na szyi, może być przełożony raz a nawet więcej razy. Z reguły jest wykonany z ciepłych materiałów, często z wełny.
Buff
Jest podobny do komina, ale znacznie mniejszy, opinający szyję. To bezszwowa rurka noszona na szyi, jej kariera zaczęła się od noszenia przez sportowców: biegaczy czy narciarzy, teraz buffy noszą wszyscy, bo są praktyczne. Buff doskonale się rozciąga i pozwala na używanie go w różnych celach: na szyi, jako kominiarka na głowie, może być też wersja- opaska.
Chustka
W różnych kolorach, z różnych materiałów, lekkie czy ciężkie. Można je nosić w różny sposób, kolejny sezon w modzie są duże chusty w kratę, złożone na pół, noszone trójkątem do przodu. Chustki też są elementem, który w cieplejsze dni, można zawiązać fantazyjnie na torebce.