Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Czas na Twoją Miejscowość: zielone przystanki, kieszonkowe parki i ogrody deszczowe w Rybniku

Facebook Twitter

Zakładanie kwietnych łąk, trawników i żywopłotów, umieszczanie klombów w zabetonowanej przestrzeni, tworzenie parków kieszonkowych czy ogrodów deszczowych. W końcu sprzątanie dzielnic czy murale pochłaniające smog. Projekty w budżecie obywatelskim 2022 będzie można konsultować w Rybniku już w kwietniu.

Festiwal Piętro Wyżej

Joanna Kotynia- Gnot, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku z radością przyjęła informacje, że miasto będzie zachęcało mieszkańców do składania pomysłów dotyczących szeroko pojętej ekologii.

Joanna Kotynia- Gnot: Oczywiście, z wielką radością. Tym bardziej, że troszeczkę już przesytu mamy doposażaniem w ramach budżetów obywatelskich siłowni na wolnym powietrzu, placów zabaw, wszystko to później spada na nas- kwestia utrzymania, kwestia dopasowania elementów nowych do tych starych, myślę, że dobrym pomysłem jest pójście w to co rzeczywiście ma charakter zielony- w taki totalny sposób zielony. Myślę, że mieszkańcy Rybnika, ale też całej Polski, Europy i dalej, zaczynają rozumieć, że to „zielone” ma rzeczywiście ogromną wartość, to bardzo cieszy. Zwłaszcza, że w mieście zaakceptowano pomysły, które my podsunęliśmy wydziałowi polityki społecznej, by próbować je promować wśród mieszkańców, żeby mówić o tym, że można sadzić, sadzić różnego rodzaju drzewa.

Zieleń Miejska szuka dużych terenów, które można by przekształcać w parki. Budżet obywatelski jest doskonałą ku temu okazją:

Joanna Kotynia- Gnot: Szukamy dużych przestrzeni, które można by przekształcać w parki, dlatego, że teoretycznie w Rybniku parków mamy określoną liczbę, natomiast te parki to są przestrzenie, do których mieszkańcy Rybnika są przyzwyczajeni. Nakłady na renowację tych parków są ogromne. Myślę, że budżety obywatelskie polegające na tym, że wspieramy te istniejące przestrzenie są trudne, dlatego myślimy o nowych przestrzeniach (…). No i kwestia nasadzeń, jeszcze raz nasadzeń. Nasadzeń drzew naturalnych pokrojów, nie tylko tych drzew, które są ozdobne, bo one przyjmowały się w przeszłości bardzo dobrze, przyjmują się w dalszym ciągu, ale tylko i wyłącznie jako doposażenie. W Rybniku brakuje drzewostanu, który będzie osiągał naturalne rozmiary.

mat.prasowe/ rybnik.eu

Dosadzeń potrzebują pobocza dróg

– zwraca uwagę dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku, posłuchaj:

Pieniądze z budżetu obywatelskiego można także przeznaczyć na renowacje rybnickich parków:

Joanna Kotynia- Gnot: Te nasze parki, do których się już przyzwyczailiśmy, wymagają w pewnym momencie naprawdę dużych nakładów, mamy w tych parkach przede wszystkim  starodrzew, który trzeba chronić, o który trzeba dbać, a nie jest to takie proste, wiążę się to z koniecznością poszerzania przestrzeni miejsc siedliskowych dla tych drzew, które już się duszą. Czasami trzeba podjąć odważną decyzję o wycince i nowych nasadzeniach.

Od kilku lat niektóre miasta w Polsce już finansują zielone pomysły mieszkańców. Dzieje się tak w Katowicach, Krakowie czy Gdańsku. To zielone przystanki, kieszonkowe parki czy ogrody deszczowe:

Joanna Kotynia- Gnot: Ja muszę tutaj wskazać przede wszystkim na krakowskie parki kieszonkowe, których jest całe mnóstwo, pojawiają się one w dziwnych miejscach, rozrastają się w obrębie dużych drzew, pojawiają się w miejscach przedziwacznych, wykorzystują maleńkie przestrzenie. Możemy mówić również o bardzo modnych łódzkich woonerfsach, to co próbowaliśmy zrobić na przeciwko Urzędu Miasta w Rybniku, przy słynnym „Koniaczaku”, to co pojawiło się- ta namiastka woonerfu- jaka pojawiła się przy „Hermesie”. To jest wszystko kwestia rozwojowa i kwestia tego, czego rybniczanie będą chcieli. Możemy myśleć o zielonych przystankach, ponieważ ukrop daje się wszystkim we znaki, to wiąże się niekoniecznie z wymianą wszystkich przystanków, ale z doposażeniem w infrastrukturę zieloną, z odbrukowaniem terenu, który otacza bezpośrednio przystanki. To jest pomysł na budżet obywatelski. Rybnik również musi myśleć o szeroko pojętej retencji, cokolwiek będziemy w stanie pozyskać i wykorzystać powtórnie jest bardzo cenne. Ogrodów deszczowych w Rybniku jeszcze nie mamy i być może budżet obywatelski zapoczątkuje ich rozwój.

Pierwszy parklet w Rybniku. fot W. Troszka/ rybnik.eu

Przy pomyśle najważniejsze są koszty przedsięwzięcia.

Jesteśmy do dyspozycji rybniczan, podpowiemy najlepsze rozwiązania.

Więcej o budżecie obywatelskim Rybnika.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj