Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Czechy i Słowacja – kolejne przedłużenie obostrzeń. Zamknięte m.in. stoki narciarskie

Facebook Twitter

Na nadzwyczajnym posiedzeniu w czwartek (07.01.) rząd czeski przedłużył co najmniej do 22 stycznia obowiązywanie surowych obostrzeń związanych z pandemią SARS-CoV-2. Podjęto także decyzję, że stacje narciarskie i wyciągi pozostaną zamknięte. Kolejne ograniczenia obowiązują także na Słowacji.

Minister zdrowia Jan Blatny powiedział, że w ciągu najbliższego tygodnia zostanie przeanalizowana sytuacja epidemiczna, także w krajach sąsiednich, i możliwe są decyzje zaostrzające obowiązujące ograniczenia lub je rozluźniające. Aktualnie w Czechach m.in. obowiązuje zakaz wychodzenia od godz. 21 do 5 rano następnego dnia. Zamknięta jest większość sklepów i zakładów usługowych. W szkołach obowiązuje nauka zdalna. Nie działają restauracje i hotele. Zamknięte są teatry kina, sale wystawowe, galerie i muzea. Te ograniczenia zostały wprowadzone 27 grudnia 2020 r. i miały obowiązywać do 10 stycznia br. Zostały wydłużone do 22 stycznia, dnia, w którym kończy się stan wyjątkowy. Minister Blatny nie wykluczył, że rząd będzie wnioskował o jego przedłużenie.

Sytuacja epidemiczna w Czechach wciąż jest bardzo trudna. W środę testy PCR ujawniły rekordowych 17 668 zakażonych, czyli 310 więcej niż we wtorek. Aktualnie w kraju zakażonych SARS-CoV-2 jest 132 725 osób, co – jak wskazują dane resortu zdrowia – także jest rekordem. W szpitalach we wtorek były 7143 osoby z Covid-19, około 200 mniej niż poprzedniego dnia. 1061 pacjentów jest w ciężkim stanie.

Rząd zdecydował także o przedłużeniu zamknięcia wyciągów narciarskich. Wicepremier, minister gospodarki Karel Havliczek powiedział, że zabiegał o umożliwienie otwarcia tej infrastruktury przy zachowaniu określonych warunków higienicznych, ale musi respektować zdanie innych. Zapowiedział, że właściciele stacji narciarskich i wyciągów mogą liczyć na uruchomienie przez rząd programu wsparcia finansowego. Prace nad jego zasadami i skalą finansową rekompensat zaczną się już w czwartek.

Słowacja: będzie ścisła kwarantanna na południu kraju

W związku pogarszającą się sytuacją epidemiczną w Nitrze i okolicznym regionie południa Słowacji rząd zdecydował w środę (06.01.) o zaostrzeniu zakazu wychodzenia z domów w tym powiecie. Na wyjście do pracy, na spacer lub z dziećmi do szkoły od poniedziałku (11.01.) będą potrzebne negatywne testy na SARS-CoV-2.
W Nitrze i przyległym powiecie mieszka według różnych danych od 160 do 166 tys. osób. Wszyscy mieszkańcy będą musieli mieć od poniedziałku negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, wychodząc m.in. do pracy. Zakaz wychodzenia z domów wprowadzony jest na całej Słowacji, ale obowiązuje z niego 19 wyjątków, które przestaną mieć ważność w Nitrze i okolicy.

Na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu minister zdrowia Marek Krajczi i minister pracy Milan Krajniak zwracali uwagę, że nie będą one dotyczyć nawet wyjścia do pracy, na spacer lub odprowadzenie dziecka do szkoły. Będzie można udać się do lekarza, po zakupy lub na przeprowadzenie testów.

Negatywne wyniki testów będą musieli mieć i przedkładać na wezwanie władz także osoby spoza regionu, ale pracujące tam lub opiekujące się członkami rodziny.

W regionie pod koniec tego tygodnia odbędą się masowe testy antygenowe mieszkańców na obecność koronawirusa. Później mają być dwukrotnie powtarzane. Z uwagi na uzależnienie prawa do wyjścia z kwarantanny od wykonania testów nie są one nazywane dobrowolnymi. Na konferencji prasowej podkreślono, że swoich pracowników już w czwartek zacznie testować jeden z największych i najważniejszych w regionie zakładów produkcyjnych Jaguar Land Rover. W akcji masowych testów będzie uczestniczyć wojsko, policja i strażacy.

W powiecie liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem w ciągu tygodnia Przekroczyła granicę 1000 zakażonych na 100 000 mieszkańców. Przeciążonemu szpitalowi uniwersyteckiemu w Nitrze ma pomóc odległy o około 40 km. prywatny szpital w Galancie, który decyzją resortu został placówką covidovą. Na granicy możliwości funkcjonowania jest także, według mediów jedyne w regionie krematorium w Nitrze. Część zwłok jest transportowana do Bańskiej Bystrzycy oraz do Bratysławy.

(PAP)

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj