Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Czesi koczowali na dworcu w Rybniku. Po wielu godzinach udało im się odjechać do domów [AKTUALIZACJA, FOTO]

Facebook Twitter

Kilkuset podróżnych z Czech koczuje na dworcu PKP w Rybniku. To osoby, które nie mogą wrócić do swojego kraju z powodu zamknięcia tras kolejowych pomiędzy Polską a Czechami oraz pomiędzy Wodzisławiem Śląskim a Chałupkami.

Czesi koczują na dworcu w Rybniku
fot. UM Rybnik/M. Michalska

Czesi koczowali na dworcu w Rybniku, bo pociąg dalej nie pojedzie

Obywatele Czech odjechali z dworca PKP w Rybniku. To podróżni, którzy przez kilka godzin czekali na możliwość powrotu do swojego kraju. Ich podróż pociągiem musiała dobiec końca z powodu zamknięcia tras kolejowych pomiędzy Polską a Czechami oraz pomiędzy Wodzisławiem Śląskim a Chałupkami. To pasażerowie pociągu RegioJet z Przemyśla do Pragi. Na miejscu pomoc dla nich, czyli np. ciepłe posiłki, wodę, kawę i herbatę zorganizował rybnicki magistrat, pomagali też SOK-iści. Większość Czechów zdecydowała się na podróż na własną rękę, odjechali np. do Katowic. Na rybnickim dworcu zostało ostatecznie 6 osób, które chciały wrócić do swojego kraju. RegioJet przysłał po nich autokar, który zabrał ich do Ostrawy.

Wcześniej pisaliśmy:

To pasażerowie pociągu RegioJet z Przemyśla do Pragi. W związku z zamknięciem wielu tras niemożliwy jest także transport drogowy. Wiemy, że kiedy na stację wjechał pierwszy pociąg, było w nim około 250 osób. Udało nam się ustalić, że pasażerom pomagają urzędnicy z Rybnika.

Jak zapewnia Mariola Michalska z biura prasowego Urzędu Miasta w Rybniku:

Mariola Michalska: Również tam pomagamy. Zorganizowaliśmy posiłki, ciepłe posiłki, coś do picia, także ciepłego. I wiemy też, że PKP zorganizowało wody dla pasażerów. Z naszej informacji 250 pasażerów czeka, czeka kilka godzin, więc robimy wszystko, co możemy, żeby pomóc każdemu w tej sytuacji, w której znaleźliśmy się wszyscy.

Jaką pomoc oferuje zarządca obiektu PKP SA? Czekamy na odpowiedź ze strony biura prasowego spółki.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj