Czesi nie chcą zamykać granicy
Jak już wiecie z informacji Radia 90, Republika Czeska wprowadza w najbliższy poniedziałek 5 października stan wyjątkowy. Ma to związek z coraz większą liczbą przypadków zachorowań w tym kraju.
Ministerstwo zdrowia Czech poinformowało w czwartek (1.10.) o wzroście liczby zakażonych koronawirusem o 2932 przypadki. To trzeci największy dzienny wzrost od początku pandemii w tym kraju. W szpitalach jest obecnie 976 pacjentów z Covid-19.
Po posiedzeniu centralnego sztabu kryzysowego jego przewodniczący, wicepremier i minister spraw wewnętrznych Jan Hamaczek poinformował w czwartek, że do pomocy służbom sanitarnym i higienicznym w ustalaniu kontaktów zakażonych będzie pomagać 200-250 policjantów. Hamaczek poinformował również, że w związku z rosnącą liczbą zakażonych w niektórych miejscowościach przygotowywane są rezerwowe łóżka dla poważniejszych przypadków Covid-19. Dotyczy to przede wszystkim Pragi.
Tymczasem dzisiaj (1.10.) czeski minister spraw zagranicznych spotkał się w Pradze ze Zbigniewem Rauem, mianowanym na polskiego ministra 26 sierpnia. Jak podaje „Głos – Gazeta Polaków w Republice Czeskiej” spotkanie przedstawicieli obu krajów dotyczyło m.in. kwestii dwustronnych, w tym planowanych konsultacji międzyrządowych i spotkania Forum Polsko-Czeskiego oraz zagadnień dot. współpracy regionalnej, bezpieczeństwa i relacji transatlantyckich.
Zamknięcie granic, tak jak to miało miejsce wiosną, nie leży w naszym interesie. Porozumieliśmy się w tej sprawie z ministrem Rauem i myślę, że w tej sprawie zgoda panuje w całej UE
– powiedział czeski minister spraw zagranicznych Tomáš Petříček podczas czwartkowego spotkania ze swoim polskim odpowiednikiem Zbigniewem Rauem.
Czytaj także:
- Czeski Cieszyn: Polacy na Zaolziu chcą lepiej promować polskość. Ruszyło „Centrum Polskie”
- Rolnicy na kwarantannie? Kolejny problem na pograniczu
- Cieszyn: Trwa kolejny protest pracowników transgranicznych [LIVE,FOTO]