Czeski kierowca za długo był w pracy. Stwierdzili inspektorzy ITD
Czeski kierowca za długo był w pracy, musi zapłacić 12 tysięcy złotych kary. Mężczyzna wiózł autokarem młodzież wraz z opiekunami a pojazd został zatrzymany do kontroli w Cieszynie-Boguszowicach.
Czeski kierowca za długo był w pracy
Patrol Inspekcji Transportu Drogowego obok polsko-czeskiego przejścia granicznego zatrzymał do rutynowej kontroli autobus oznaczony tablicą informującą o przewozie zorganizowanej grupy dzieci lub młodzieży. Kierowcą autokaru był czeski przedsiębiorca, który prowadzi szkołę języków obcych i realizuje również wycieczki zagraniczne. W momencie zatrzymania przewoził młodzież wraz z opiekunami z Czech na wycieczkę do Oświęcimia. Kontrola czasu pracy kierowcy z okresu minionych czterech tygodni wykazała m.in. dwukrotne skrócenia odpoczynku dziennego o około 7,5 godziny, przekroczenie limitu czasu jazdy ciągłej bez prawidłowej przerwy o ponad 6 godzin i przekroczenie czasu jazdy dziennej o prawie 4 godziny Analiza zapisów z karty kierowcy oraz tachografu wykazała, że większość naruszeń popełnianych przez kierowcę – przedsiębiorcę dotyczyło przejazdów wykonywanych w podwójnej załodze do i z Wielkiej Brytanii.
Suma wyliczonej kary za ujawnione naruszenia norm czasu jazdy i odpoczynku kierowcy przekroczyła limit przewidziany w ustawie o transporcie drogowym – 12 000 zł. Kierowca i zarazem przedsiębiorca wpłacił kaucję w takiej wysokości na poczet przewidywanej kary. Po zakończonych czynnościach mógł odjechać z pasażerami w dalszą podróż, gdyż stwierdzone naruszenia nie dotyczyły bieżącego okresu pracy kierowcy. W dniu kontroli kierowca miał prawidłowo odebrany odpoczynek. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne.
Czytaj także:
- Majstrowali przy tachografie – prawo jazdy stracili na 3 miesiące
- Kolejny pijany kierowca zatrzymany na autostradzie. Wiózł pojazdy osobowe ze Słowenii
- 12 tys. złotych mandatu i zatrzymany pojazd. Kierowca bez certyfikatu a przewoźnik z olbrzymią karą