Czujka uratowała życie mieszkańcom Rybnika

Tylko przez miniony weekend w województwie śląskim doszło do 28 zdarzeń związanych z emisją tlenku węgla w lokalach mieszkalnych i 17 pożarów spowodowanych niewłaściwą eksploatację urządzeń grzewczych.

Jak informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, w piątkowe popołudnie (13.12.) do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego w Rybniku wpłynęło zgłoszenie o zadziałaniu czujnika tlenku węgla, w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym, przy ul. Przemysłowej, gdzie na skutek podtrucia tlenkiem węgla do szpitala trafiło 6 osób, w tym 5 dzieci. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej natychmiast udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy kobiecie i jej synowi, którzy znajdowali się poza mieszkaniem. Na miejsce przybył również zespół ratownictwa medycznego, który udzielał pomocy pozostałym poszkodowanym dzieciom. Strażacy wykonali pomiary na obecność tlenku węgla w mieszkaniu, w którym doszło do zatrucia, jak również we wszystkich mieszkaniach w klatce schodowej.

W niedzielę (15.12.) strażacy w Dąbrowie Górniczej interweniowali w budynku wielorodzinnym, tutaj również zaalarmował ich czujnik tlenku węgla. Ratownicy ewakuowali z mieszkania 5 osób poszkodowanych, natychmiast też udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy mężczyźnie, mającemu trudności z oddychaniem. Do szpitali przewieziono 5 osób, w tym 4 dzieci. Strażacy wykonali pomiary na obecność tlenku węgla, przewietrzyli mieszkanie i sprawdzili sąsiednie lokale mieszkalne.

Od 1 października do 15 grudnia Państwowa Straż Pożarna w woj. śląskim odnotowała 584 zdarzenia, w tym 254 pożary w budynkach mieszkalnych, spowodowanych nieprawidłowym użytkowaniem urządzeń i instalacji grzewczych. W 121 przypadkach, w lokalach mieszkalnych zadziałał czujnik tlenku węgla. W zdarzeniach rannych zostało 185 osób, w tym 71 dzieci. 3 osoby poniosły śmierć.