Czy 3 września na ulice Żor wyjadą autobusy? Czy grozi im paraliż komunikacyjny?
Sprawdzamy to, ponieważ docierają do nas informacje o braku w mieście autobusów i kierowców. Bezpłatną komunikację miejską realizują na zlecenie miasta dwie firmy: vBus i A21. Jeżeli faktycznie zabraknie autobusów na drogach, MZK ma wprowadzić komunikację zastępczą.
Władze Żor twierdzą, że nic takiego nie grozi, choć przyznają że sytuacja jest nerwowa. Z Bronisławem Jackiem Pruchnickim, głównym pełnomocnikiem prezydenta Żor do spraw infrastruktury rozmawiał Arkadiusz Żabka:
Nie bardzo wiem, o jaki paraliż komunikacyjny chodzi. Mam zapewnienie, z firmy A21, że 3 września normalnie wyjadą autobusy, vBus też o tym zapewnia. Problem braku kierowców nie występuje tylko tutaj, bo to jest problem ogólnopolski. Bardzo dużo jest firm, które cierpią z tego powodu. Kierowcy byli słabo opłacani, a nastąpił skokowy wzrost płacy minimalnej, dlatego firmy transportowe nie mają pola manewru. Przewoźnik zapewnia mnie, że są autobusy. Zawsze jest nerwowość. Jesteśmy w stałym kontakcie z MZK, natomiast więcej szczegółów nie chciałbym zdradzać. Miasto patrzy umiarkowanie optymistycznie. Zobaczymy jak to będzie funkcjonować. Ja nie do końca jestem zadowolony, ale na razie funkcjonuje wszystko dobrze.
Bezpłatna komunikacja kosztuje Żory 2 mln 900 tysięcy złotych. Cały transport i dopłata do linii MZK i rybnickiej komunikacji to kolejny milion. W sumie transport publiczny to kwota 4 mln złotych.
A jak na żorskie problemy komunikacyjne patrzy MZK? Wiele obaw jest po stronie Międzygminnego Związku Komunikacyjnego, który jest także organizatorem transportu w tym mieście. Dawid Topol, członek zarządu MZK zdradza nam, że o takich obawach władze Żor mówiły podczas ostatniego posiedzenia związku komunikacyjnego:
Z informacji, które otrzymaliśmy na ostatnim posiedzeniu Zarządu MZK Miasta Żory ewidentnie jest się czego obawiać. Wiemy, że później było spotkanie, firma deklaruje, że wszystkiego dotrzyma, ale nie jest to pierwsza deklaracja tej firmy. Z poprzednich ustaleń wywiązywali się w różny sposób i w różnym czasie. Natomiast 3 września jeszcze jest dniem dość dobrym, o jest rozpoczęcie roku szkolnego, ale nie dzień nauki. W najczarniejszym scenariuszu trzeba będzie 4 września postawić wszystko na nogi i rzucić wszystkie siły jakie dostępne są w zasięgu MZK do miasta Żory. Wszystko, aby ta bezpłatna komunikacja funkcjonowała jak najlepiej.
Z czego wynikają problemy komunikacji w Żorach?
Problemy wynikają z ogólnej sytuacji na rynku pracy, jak i z sytuacji na specyficznym rynku przewoźników. To jest kwestia wynagrodzeń pracowników, braku kadry kierowców. Problem kolejny jest taki, że nie zawsze dostępne są autobusy. (…)
Czy na początku przyszłego tygodnia faktycznie zabraknie autobusów na żorskich drogach i MZK będzie musiał wprowadzić tam komunikację zastępczą? Dowiecie się z pewnością z Radia 90. Możecie słuchać nas również online.
Formularz Daj znać czeka na Wasze informacje! Dzieje się coś ważnego? Napisz do nas.
Wyślij zdjęcie, czy film lub po prostu opisz co się stało. Zostań naszym pierwszym źródłem informacji.
