Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Czy kościoły w regionie są należycie zabezpieczone? [WIDEO]

Facebook Twitter

Po pożarze w katedrze Notre Dam w Paryżu, sprawdziliśmy jak kościoły archidiecezji katowickiej zabezpieczone są przed ogniem. Wszystkie świątynie są dwa razy w roku wizytowane przez Kurię. Wtedy też kontrolowane są pod kątem zabezpieczeń przeciwpożarowym.

Odpowiednie zabezpieczenie jest obowiązkiem każdego proboszcza – mówi ksiądz Damian Suszka, rzecznik archidiecezji do spraw ekonomicznych archidiecezji katowickiej:

To obowiązek proboszcza. To on dba, ma dekret i jest posłany po to, aby dbać o te stronę duchową i materialną parafii.

Radio 90: A według wiedzy archidiecezji katowickiej, mamy kościoły, które nie są należycie zabezpieczone?

My mamy wizytację i w tych parafiach, które wizytujemy na bieżąco sprawdzamy wszystkie dokumenty. Te, które miały, jakieś powiedzmy niedociągnięcia są zobowiązane do tego, żeby te niedociągnięcia jak najszybciej usunąć.

Radio 90: Problemem są dzisiaj kościoły drewniane?

Jeśli chodzi o kościoły drewniane, nie znam takiego przypadku, żeby tam były jakieś większe niedociągnięcia. Jest monitoring, jest system powiadomienia straży pożarnej. Nie przypomina mi się sytuacja, aby było zaniedbanie w tych kościołach.

W tym roku mija 50 lat od pożaru jaki wybuchł w kościele św. Antoniego w Rybniku. Dziś bazylika należy do jednej z najlepiej zabezpieczonych świątyń na Śląsku. Kilka lat temu, gdy remontowano obiekt, zamontowano kilka systemów bezpieczeństwa. Mówi o nich Grzegorz Mularczyk, inspektor nadzoru inwestorskiego przy bazylice:

Jednym z nich jest system alarmowy. W bazylice mamy rozmieszczonych kilkadziesiąt czujek, które w razie zaistnienia pożaru są w stanie wychwycić to zjawisko i szybko zaalarmować księdza proboszcza, a także bezpośrednio straż pożarną. Oprócz sygnalizacji pożaru posiadamy również system FOG, czyli zraszania wież, dwóch. W razie braku prądu mamy jeszcze agregat prądotwórczy, który uruchamia system pożarowy i podtrzymuje zasilanie.

Za pożarem najczęściej stoi błąd człowieka – nie ukrywa Grzegorz Mularczyk:

Radio 90: Co jest najtrudniejszym elementem zabezpieczającym bazylikę przed pożarem?

Zabezpieczenie przed nieodpowiedzialnymi ludźmi, najmniejsza kontrola nad tym.

Radio 90: Czyli nie wysokość, nie ogrom obiektu, ale po prostu człowiek.

Ja myślę, że człowiek. Jak gdzieś człowiek zawini, w którymś miejscu to jest reakcja łańcuchowa i potem się biorą wszystkie inne konsekwencje. Różne sytuacje są, natomiast przywiązywanie się tak jak projektanci „Tytanica”, że to jest niezatapialny statek to mogą się naprawdę zdziwić. Tak samo przy bazylice, nie możemy być pewni, że to są na tyle wystarczające zabezpieczenia, ze tutaj do tej sytuacji jak we Francji nigdy nie dojdzie.

Zobacz wideo:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj