Czy myśliwi mogą strzelać w pobliżu zabudowań?
150 metrów od najbliższych zabudowań - to minimalna odległość, gdzie mogą być prowadzone polowania. W Radiu 90 odpowiadamy na pytanie, jakie zadała nasza słuchaczka Kasia, mieszkanka Książenic.
Na terenie tej miejscowości w niedzielę (12.01.) odbyło się zbiorowe polowanie, redukcyjne. Niedaleko domu Kasi padł jeleń, stąd pytanie gdzie został postrzelony?
Zobacz zdjęcia, jakie dostaliśmy od naszej słuchaczki:
Prawdopodobnie ten jeleń po strzale poszedł z chmarą, czyli ze stadem swoim wyszedł z lasu i gdzieś znalazły się te zwierzaki przy zabudowaniach, jedno z tych zwierząt ranne, prawdopodobnie śmiertelnie, prawdopodobnie tam zaległo. Ale po polowaniu okazało się, że faktycznie myśliwi powiedzieli, że strzelali do jelenia, którego prawdopodobnie znaleźliśmy tam na tym polu. Zabraliśmy go stamtąd. Nikt z myśliwych, nie będzie strzelał będąc nawet dalej niż 150 metrów od domów, w kierunku domów, tego nie można robić i nikt tego nie robi. Ponieważ taki pocisk leci bardzo daleko, jest niebezpieczny, dlatego myśliwi starają się strzelać, nie w kierunku domów, ale w przeciwnym.
– tłumaczy Tomasz Majer, leśniczy leśnictwa Książenice.
Niedzielne (12.01.) polowanie było polowaniem z ambon i odbywało się według ściśle określonych zasad:
Polega to polowanie na tym, że myśliwi są rozstawieni w lesie, na ambonach i mają prawo oddawania strzału tylko i wyłącznie z ambon. Nie mogą zejść z tej ambony w trakcie polowania, a ambony strzał do zwierzaka może być oddawany do 80 metrów, wszystkie ambony, które mamy lesie i na skraju lasu, są oddalone co najmniej o 150 metrów od miejsc zamieszkania ludzi, od zabudowań. Po polowaniu, o godzinie 12.00, wszyscy myśliwi rozładowują broń, schodzą z ambony, zjeżdżają się na miejsce zbiórki, liczymy ilość strzałów oddanych, liczymy ilość pozyskanej zwierzyny, czyli ile sztuk udało nam się upolować. Zdarza się, że niektóre zwierzaki są ranne i uchodzą gdzieś dalej, wtedy podejmujemy takie działania, że zabieramy psa tropiącego i poszukujemy to ranne zwierzę.
Teren polowania jest oznakowany specjalnymi tablicami:
Z ludźmi, z którymi się spotykamy w lesie też rozmawiamy, informujemy, ostrzegamy, żeby się tutaj nie kręcili, niektórzy ludzie bardzo dobrze to rozumieją. Po polowaniu mieliśmy taki przypadek, że było dwoje biegaczy i pytali się czy jeszcze jest polowanie. Mówimy: Już jest po 12.00, spokojnie mogą biegać. Dodatkowo każde zbiorowe polowanie jest zgłoszone w kalendarzu polowań, można go odnaleźć w każdej gminie, w internecie, także każda jednostka policji jest poinformowana o polowaniu.
W tym sezonie to było ostatnie zbiorowe polowanie: dla jeleni, saren czy dzików od 15 stycznia rozpoczyna się okres ochronny. Potrwa do 3 listopada.
Co o tym sądzicie?
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
