Czy od nowego roku będzie miał nas kto leczyć w szpitalach?
Coraz więcej lekarzy-rezydentów decyduje się na wypowiedzenie klauzuli opt-out. Oznacza to brak ich zgody na pacę dłużej niż 48 godzin w tygodniu. Od 1 stycznia odczują to pacjenci, bo kolejki będą rosły, tym bardziej że tę formę protestu poprała także część lekarzy specjalistów pracujących w szpitalach. Jak sytuacja wygląda w lecznicach w regionie?
W naszych szpitalach, na razie skala tego protestu nie jest duża i placówki powinny sobie poradzić, chyba, że kolejni lekarze nie będą podpisywać klauzuli opt-out.
Jak wyglądają statystyki?
- W szpitalu w Rybniku pracuje 53 lekarzy rezydentów, i takich którzy robią specjalizację w trybie poza rezydenckim. 14 z nich odmówiło podpisania klauzuli, ale co ciekawe zrobiło to także 18 lekarzy specjalistów.
- W szpitalu w Jastrzębiu na 32 lekarzy rezydentów dłużej pracować nie chce 6.
- W Szpitalu Śląskim w Cieszynie z 34 rezydentów klauzuli nie podpisało 7, oraz dwóch lekarzy specjalistów.
- W Raciborzu 4 z 19 rezydentów nie chce pracować dłużej, ale w placówce to kobiety, które mają małe dzieci.
- W Wodzisławiu podpisu pod klauzulą opt-out nie złożyło trzech z 10 rezydentów.
- W szpitalu w Żorach pracuje 5 rezydentów, wszyscy wyrazili zgodę na pracę dłużej niż 48 godzin w tygodniu.
Przypominamy, że do wypowiadania klauzuli namawia Porozumienie Rezydentów, które tłumaczy, że to nie protest, a forma której celem jest poprawa systemu ochrony zdrowia w Polsce.