Czy rybnicki szpital robi testy na koronawirusa?
W kwietniu tego roku władze Rybnika przeznaczyły 816 tysięcy złotych dla rybnickiego szpitala, na zakup specjalistycznej aparatury do przeprowadzenia testów. Ambulatorium miało mieć możliwość uzyskania w czasie jednej godziny wyników dla 8 pacjentów. Dziennie miało być badanych 150 osób.
Mieszkańcy regionu skarżą się, że mimo iż trafiają na szpitalny oddział ratunkowy, takich badań tam się nie przeprowadza:
Moja żona miała 40 stopni gorączki, nie przyjęli jej do szpitala, bo jest po przeszczepie. Kazali jej zrobić test na koronawirusa. Żaden z lekarzy nie umie nam pomóc, my musimy z własnych pieniędzy płacić, żeby się przekonać. To powinni z automatu w szpitalu robić testy w szpitalach.
Sprawdziliśmy. Szpital wykonuje testy na koronawirusa tylko dla pacjentów przyjętych na oddział. W innych przypadkach za wyjątkiem zaleceń z Sanepidu tego nie robi:
Testy są przeprowadzone w sytuacji, w której pacjent ma wejść do wnętrza szpitala. Jeśli zostanie zakwalifikowany na SOR do tego, że musi być mu udzielona pomoc w szpitalu, bądź jeśli przychodzi na zabieg planowy, to przed zabiegiem musi mieć test na koronawirusa. Ewentualnie możemy zrobić testy, jeśli dostaniemy takie zlecenie ze stacji sanitarno-epidemiologicznej. To są trzy sytuacje, w ramach których robimy testy.
Radio 90: W innych sytuacjach nie ma takiej możliwości?
Nie, bo dysponentem głównym testowana populacji jest sanepid. My sami z siebie nie możemy testować, nie wykonujemy tego też odpłatnie.
A z Michałem Sieroniem rzecznikiem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku rozmawiał Arkadiusz Żabka.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do nas TUTAJ!
Czytaj także: