Czy śmigłowiec LPR wyląduje kiedyś przy szpitalu w Wodzisławiu?
Czy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego powinny móc lądować na terenie szpitala w Wodzisławiu? To temat, który powraca co jakiś czas. Pytają o to mieszkańcy, zastanawiają się na tym samorządowcy i sami pracownicy szpitala.
Śmigłowiec LPR często podejmuje interwencje nad naszym regionem. Szpital w Wodzisławiu lądowiska nie ma
Jak do sprawy podchodzi dyrektor placówki doktor, Cezary Tomiczek?
Cezary Tomiczek: Lądowiska dla helikopterów w szpitalu w Wodzisławiu nie będzie. A dlaczego? Ostatnie zdarzenia wypadków w kopalni czy na terenie Wodzisławia, gdzie była współpraca naszych zespołów z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym, wskazuje na to, że nie ma potrzeby, żeby do nas helikoptery latały z poszkodowanymi w wypadku. Wokół naszego szpitala są szpitale specjalistyczne, gdzie są lądowiska i z powodu lotu helikoptera o minutę krócej, nie ma sensu, aby na terenie szpitala w Wodzisławiu było lądowisko.
To, że lądowiska nie ma i na razie nie ma potrzeby, żeby je stworzyć, nie oznacza, że kiedyś nie powstanie.
Cezary Tomiczek: Oczywiście, że byśmy chcieli, żeby był SOR w szpitalu, chcielibyśmy, żeby było lądowisko. Chcielibyśmy wiele, wiele innych rzeczy. Natomiast zasadność, aby kolejne lądowisko w tak bliskim sąsiedztwie szpitali, które posiadają lądowisko i specjalistyczne zespoły w tym zakresie, jest bezzasadna. Ale też nie wykluczamy, że wszystko zdarzyć się w systemie może. Do wszystkiego możemy podejść, jesteśmy otwarci na wiele zmian, ale na dzień dzisiejszy patrząc na dzisiejsze realia i potrzeby nie ma takich potrzeb, aby na terenie szpitala było lądowisko.
W sprawie lądowiska szpital musi być przygotowany na różne rozwiązania
– dlatego, jak mówi dyrektor Tomiczek…
Cezary Tomiczek: Jesteśmy na etapie zlecenia badań w tym zakresie. Czy na terenie, na obiekcie, czy wokół szpitala może lądować taki zespół. To są różnego rodzaju warunki. Chcemy w najbliższym czasie zlecić takie badania. Najpierw chcemy zobaczyć, czy jest taka możliwość, czy w ogóle w przyszłości, kiedykolwiek jest taka możliwość, aby tutaj lądował LPR. Natomiast to są bardziej plany przyszłości, nie tyle, co plany przyszłościowe, to bardziej jest sprawdzenie warunków, które mogą pojawić się w najbliższym czasie. Przygotowanie się do wszystkich ewentualności i posiadanie takiej wiedzy jest rzeczą bezcenną.
Przypomnijmy, że w regionie mamy 5 lądowisk LPR, cztery całodobowe w Rybniku, Raciborzu, Cieszynie i w Wiśle oraz jedno dzienne przy szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju. W Wodzisławiu na razie nie powstanie.
Czytaj także:
- Szpital w Wodzisławiu, już nie w Rydułtowach. Radni przegłosowali zmiany
- Mężczyzna spadł z drzewa w Stanowicach. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR