Czy studenci wrócą na wykłady i ćwiczenia? A może dalej nauka online?
Ciągle niepewna jest kwestia kształtu nauczania po wakacjach. O ile epidemia koronawirusa znów nie sparaliżuje kraju, władze zapowiadają powrót uczniów do szkół. Mieliśmy okazję zapytać ministra nauki i szkolnictwa wyższego, co ze studentami?
Czy młodych ludzi czeka w przyszłym roku akademickim również nauczanie zdalne?
Ja wcielam w życie nowe sformułowanie: wersja hybrydowa. To doświadczenie z uczenia zdalnego, będzie na uczelniach wykorzystywane, ale oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nie wszystko da się zdalnie, tam gdzie jest praca laboratoryjna, tam są rzeczy, których się zdalnie nie da zrobić. Tyle co się da to pewnie uczelnie będą podejmowały takie decyzje. Będą to autonomiczne decyzje uczelni, my będziemy te działania wspierać.
Wielokrotnie przedstawiciele rządu komunikowali, że doświadczenia nabyte w nauczaniu online, inwestycje w sprzęt dla szkół i uczelni oraz wygodę takiego nauczania chcą dalej wykorzystywać. Jak teraz wyglądają przygotowania do kontynuacji nauki zdalnej?
W tej chwili tworzy się taka platforma kursów przy współpracy z pracownikami naukowymi różnych uczelni, ale też z biznesem, organizacjami pozarządowymi, także z młodymi naukowcami, których wciągamy do gry. Mamy już gotowych ileś konkretnych kursów, myślimy o kilkudziesięciu następnych, sądzę, ze będzie kilkaset takich przemyślanych kursów, właśnie na tej płaszczyźnie umożliwiającej zdalne nauczanie.
– informował Wojciech Murdzek, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
