Czy to był nieszczęśliwy wypadek?
Śmiertelny wypadek w ciepłowni w Wodzisławiu - Jedłowniku. 48- letni mężczyzna, palacz w tamtejszej kotłowni, spadł z kilku metrów ponosząc śmierć na miejscu. Okoliczności wypadku bada wodzisławska prokuratura.
Mówi prokurator Krzysztof Hynek:
Co ciekawe do wypadku doszło po pracy palacza. Mężczyzna zakończył pracę o 6.00 rano, do wypadku doszło kilka godzin później:
Ciągle nie wiadomo czy mężczyzna był trzeźwy. Prokuratura cały czas czeka na wyniki badań krwi. Śledczy raczej wykluczają udział osób trzecich, był to prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek.