Czy w Kompanii Węglowej dochodziło do niegospodarności?
Zdaniem Adama Gawędy, senatora z Wodzisławia Śląskiego - tak. I dlatego złożył on zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na złym zarządzaniu majątkiem i wygenerowaniu ogromnych strat. Senator poinformował również o nieprawidłowościach Najwyższą Izbę Kontroli.
Szacowany czas czytania: 00:36
Adam Gawęda pracował w zespole prowadzającym audyt w Kompanii Węglowej. Był on druzgocący dla górniczej spółki:
Senator Gawęda nie wskazuje konkretnych nazwisk, podkreśla że to rola organów ścigania. Warto, w tym miejscu jednak przypomnieć, że Adam Gawęda przez wiele lat pracował w Kompanii Węglowej. Niejednokrotnie mówiłem o nieprawidłowościach, ale nie miałem wpływu na dalsze decyzje – tłumaczy dzisiaj w rozmowie z Arkadiuszem Żabką:
Wśród nieprawidłowości w Kompanii Węglowej senator Adam Gawęda wskazuje między innymi brak odpowiedniego nadzoru nad zakupami. Niektóre inwestycje jak na przykład połączenie kopalń Sośnica i Makoszowy były nietrafione.