Czy w rybnickiej dzielnicy Paruszowiec powstanie kopalnia?
Po trzech latach powraca temat, bo Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach przystępuje do postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia, polegającego na udostępnianiu i wydobywaniu węgla kamiennego ze złoża „Paruszowiec”.
Temat od początku budził ogromne emocje. Trzy lata temu władze Rybnika na konferencji wraz inwestorem przedstawiły plany budowy kopalni i elektrowni na Paruszowcu. Kilka miesięcy później po fali krytyki ze strony mieszkańców dzielnicy Północ, Paruszowiec Piaski i Wielopola, na nadzwyczajnej sesji radni negatywnie zaopiniowali tę inwestycję.
Wówczas Tomasz Skóra ze spółki „Bapro” przedstawiciel inwestora, przyznał, że nie zamierza rezygnować ze swoich planów budowy kopalni Paruszowiec: Rozumiemy niepokoje, ale nie rezygnujemy z planów trzeba go tylko zrobić tak by był najmniej inwazyjny dla mieszkańców.
Po trzech latach sprawa wraca. Do końca maja mieszkańcy mają prawo wnieść uwagi. Co ciekawe by zapoznać się z raportem trzeba najpierw umówić się telefonicznie na spotkanie, a potem pojechać do Katowic.
Miasto Rybnik podkreśla, że cały proces dzieje się poza nimi oraz, że nie mają wpływu na to czy inwestycja powstanie czy nie, ponieważ złoża, które mają być wydobywane są własnością Skarbu Państwa, zaś koncesję na wydobycie wydaje Minister Środowiska, a nie Miasto Rybnik.
