Czy zabraknie pieniędzy na wypłaty w kopalniach PGG?
Za nami kolejna tura rozmów związkowców ze stroną rządową w sprawie umowy społecznej dla górnictwa. Tymczasem związkowcy alarmują, że nim zakończą się negocjacje pomiędzy rządem a Komisją Europejską, Polska Grupa Górnicza utraci płynność finansową. Od kwietnia może zabraknąć pieniędzy na wypłaty.
W liście do premiera i wicepremiera związkowcy piszą, że taka groźba jest całkiem realna. PGG znajduje się w fatalnej sytuacji finansowej, spółka ma pieniądze do końca marca. Potem może ich zabraknąć, na bieżące funkcjonowanie, obsługę zobowiązań i na wynagrodzenia. To ich zdaniem może doprowadzić do wybuchu niepokojów społecznych w tej największej górniczej spółce w Europie.
Według związkowców dotychczasowe, doraźne przedsięwzięcia naprawcze i środki pomocowe okazały się niewystarczające. Dlatego też konieczne jest jak najszybsze uruchomienie niezbędnej pomocy za pośrednictwem tzw. Tarczy Polskiego Fundusz Rozwoju dla dużych firm. Do tej pory takiej pomocy PGG nie otrzymała, sytuację spółki poprawiłoby doprowadzenie do realizacji umów zawartych z polską energetyką, a ta nie odbiera zakontraktowanego surowca i za niego nie płaci. Sprowadza za to węgiel z Rosji czy z Kolumbii.
Czytaj także:
