Dawcy szpiku wciąż pilnie potrzebni. Piszemy jak pomóc
Fundacja DKMS przekonuje do rejestracji, która także w dobie pandemii jest możliwa i bezpieczna. To nie jest tak, że ludzie chorują teraz tylko na Covid-19. Przypominamy o tym w Radiu 90.
Rejestracja potencjalnych dawców szpiku prowadzona jest online. Wystarczy na stronie internetowej fundacji DKMS kliknąć w odpowiedni link, a na wskazany adres pocztowy wysłany zostanie zestaw rejestracyjny. Po otrzymaniu pakietu należy samodzielnie pobrać wymaz z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka na trzy pałeczki oraz uzupełnić i podpisać formularz.
Pakiet należy odesłać do Fundacji DKMS: wystarczy wrzucić go do skrzynki pocztowej wykorzystując kopertę zwrotną. Rejestracja jest całkowicie bezpłatna. Dodam, że szpiku nie pobiera się z kręgosłupa, jak myśli większość osób, ale w 85% z krwi obwodowej, a w 15% z talerza kości biodrowej. Co ważne: szczepienie przeciwko Covid-19 nie ma wpływu na bycie potencjalnym dawcą szpiku.
A pomoc jest potrzebna cały czas, nierzadko komuś kto jest naprawdę blisko.
Na dawcę szpiku czeka teraz mieszkanka naszego regionu: Ola z Radlina.
Mam na imię Ola, mam 42 lata. Do listopada 2020 roku moje życie było kolorowe, mając męża Grzegorza, cudowne dzieci Klaudię i Igora oraz dobrą pracę. Niestety: zachorowanie na Covid-19, a potem przedłużająca się diagnostyka, wyczerpały moje kolory. Po walce z systemem, przeprawą pomiędzy szpitalami, niezliczoną ilością badań, 3 lutego 2021 r. nadeszła prawidłowa diagnoza – ostrabiałaczka limfoblastyczna z obecnością genu Philadelphia. Wystąpienie tego chromosomu w ostrej białaczce limfoblastycznej niestety oznacza gorsze rokowania. Mój świat się zatrzymał i stał się jednokolorowy – czarny. Moja rodzina, przyjaciele, znajomi dają mi siłę do walki z chorobą i chcę, żeby kolory powróciły do mojego życia. Chcę cieszyć się każdym dniem, każdą czynnością, chcę przytulić najbliższych i zapomnieć o chorobie. Niestety przez nieszczęśliwy początek i spore opóźnienie w diagnostyce czasu jest bardzo mało, a w przypadku białaczki czas działa na niekorzyść. Obecnie jestem poddawana chemioterapii, ale jedyną szansą na powrót do zdrowia jest dla mnie przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego. Szpiku nie pobiera się z kręgosłupa jak myśli większość osób, ale w 85 % z krwi obwodowej a w 15% z talerza kości biodrowej. Szczepienie przeciwko COVID-19, tak jak inne szczepienia, nie ma wpływu na bycie potencjalnym dawcą szpiku.Daj mi szanse i innym chorym na odzyskanie kolorów życia!
Zarejestruj się jako potencjalny dawca szpiku! Wejdź na stronę internetową DKMS!
Czytaj także:
