Dla kogo ten rozkład? „Pociągi odjeżdżają na naszych oczach”
Pociągi Kolei Śląskich nie są skomunikowane z pociągami dalekobieżnymi. Pasażerowie z Rybnika skarżą się na rozkład jazdy, który zamiast ułatwiać, utrudnia im podróżowanie.
Przykład? Dopołudniowy pociąg z Rybnika do Katowic. Gdyby wyjechał kilka minut wcześniej bez problemu można zdążyć na pociąg do Warszawy. A tak trzeba czekać na kolejny – mówi nam jeden z pasażerów:
Czy jest szansa na zmianę rozkładu jazdy, tak by skomunikować pociągi Kolei Śląskich z pociągami dalekobieżnymi? O to pytaliśmy Michała Wawrzaszka rzecznika Kolei Śląskich:
Rzeczywiście zdarza się, że brakuje kilku minut na przesiadkę. Oczywiście staramy się dostosować nasz rozkład jazdy do oczekiwań pasażerów. Jesteśmy mniej więcej w połowie drogi do dostosowania naszego rozkładu jazdy do oczekiwań pasażerów. Przy każdej aktualizacji bierzemy pod uwagę wszystkie sygnały, jakie do nas docierają od pasażerów.
Najbliższa aktualizacja zaplanowana jest na 9 marca. Wtedy to, między innymi, skorelowane zostanie połączenie pociągu popołudniowego z Katowic do Raciborza z pociągiem ze stolicy.