Dlaczego nauczyciele strajkują? [WIDEO]
Większość odpowie, że dla podwyżek. To prawda, bo żądania płacowe są jednym z głównych postulatów, ale nauczyciele protestują bo system edukacji w Polsce jest fatalny.
O co tak naprawdę walczą pedagodzy o tym w szczerej rozmowie naszych reporterów ze strajkującymi nauczycielami.
W szkołach nikt nie chce dziś uczyć za obecne wynagrodzenie – mówią strajkujący nauczyciele:
Nauczyciele walczą nie tylko o lepszą płacę, ale także o normalną szkołę. Na lekcje wracają lektury sprzed kilkudziesięciu lat których młodzież nigdy nie przeczyta, a matematyka jest przeładowana programem, że uczniowie muszą chodzić na korepetycje.
To się musi zmienić – mówią strajkujący nauczyciele w Żorach:
Zdarzyło się coś dziwnego, mianowicie wróciliśmy o 30 lat w przeszłość. Te wszystkie lektury, które kiedyś były znowu wróciły i jest ich za dużo. My byśmy chcieli, żeby było trochę współczesnego więcej, żeby były problemy dotykające współczesną młodzież. Tymczasem znowu będziemy omawiać „Konrada Wallenroda”, „Kordiana”, „Rozdzióbią nas kruki i wrony”. Matematyka, staje się w technikum i liceum przeładowana, a efekt będzie taki, że na nas się wszystko skupi, ponieważ będziemy coraz więcej zadań domowych dawać do domu. My tego nie zmieścimy na lekcjach, ale efekt będzie taki, że to do nas ludzie będą mieć pretensje, że muszą być korepetycje dodatkowe, że młodzież nie daje rady.
W Zespole Szkół Budowlano Informatycznych w Żorach, był Przemek Niedźwiecki i Arkadiusz Żabka.
Zobacz wideo ze strajku:
