Do pracy w Czechach bez obowiązku kwarantanny. Problemem są testy na koronawirusa
Testy na koronawirusa wymagane w Czechach, za mała liczba przejść granicznych. To są problemy, na jakie zwracają uwagę pracownicy transgraniczni. Wczoraj (2.05.) w Dzienniku Ustaw pojawiło się rozporządzenie, które znosi obowiązek kwarantanny.
Jak czytamy w przepisach, 14- dniowa kwarantanna nie obowiązuje od poniedziałku (4.05.):
1. w ramach wykonywania czynności zawodowych, służbowych lub zarobkowych w Rzeczypospolitej Polskiej lub w państwie sąsiadującym przez osoby wykonujące te czynności w tych państwach;
2. przez uczniów i studentów pobierających naukę w Rzeczypospolitej Polskiej lub w państwie sąsiadującym.
Osoby są obowiązane udokumentować funkcjonariuszowi Straży Granicznej wykonywanie czynności zawodowych, służbowych lub zarobkowych lub pobieranie nauki w Rzeczypospolitej Polskiej lub w państwie sąsiadującym
– czytamy w rozporządzeniu, w którym nie ujęto pracowników medycznych.
Lekarze, pielęgniarki i inni medycy mają mieć takie samo prawo do dojazdów do pracy jak inni pracownicy transgraniczni!
– oburzają się w sieci.
O tych najważniejszych problemach, jakie są do rozwiązania w przypadku mieszkańców regionu pracujących w Czechach, mówił w Radiu 90 Bogdan Kasperek, dyrektor biura Stowarzyszenia Samorządowego Ziemi Cieszyńskiej:
W kontekście pracowników transgranicznych na pewno kwestią problematyczną są mimo wszystko testy po stronie czeskiej. Jest to dość problematyczne, bo na wykonywaniu testów Czesi zbudowali to swoje tzw. otwieranie granic. Kłopotem, który wciąż pozostaje jest to, że obowiązek kwarantanny wciąż spoczywa na pracownikach medycznych oraz na pracownikach zabezpieczenia społecznego pomocy społecznej. Trzeci problem to miejsca przekraczania granicy. Pamiętajmy, że w tym regionie, w którym się poruszamy, są dwa przekroczenia w Cieszynie, na dotychczasowych zasadach- jedno- piesze, drugie- pełne. W Boguszowicach zostaną, Gołkowice-Zawada zostaną, Chałupki w dwóch miejscach i w zasadzie tutaj te możliwości się kończą. Ale przyznajmy, że one są możliwościami, które nie doprowadzają do tego, że ktoś będzie miał do pracy 80 km dalej.
W niedzielę (3.05.) o 15.00 w Pietraszynie, spotkają się pracownicy z powiatu raciborskiego, aby zwrócić uwagę na ten problem. Przejście w Pietraszynie jest zamknięte, a z uwagi na dogodny dojazd do Opawy oraz inne warunki, powinno być otwarte dla pracowników transgranicznych.
W sieci już pojawił się także apel do osób, którym nie podoba się obowiązek, jaki nakładają na pracowników transgranicznych Czesi. Chodzi o comiesięczne testy na koronawirusa. Także w Polsce zbierane są podpisy pod petycją czeskich pendlerów, aby władze w Pradze zniosły ten obowiązek. Chodzi o testy RT-PCR, których wynik należy przedstawić do 72 godzin od przekroczenia granicy.
Czytaj także:
