Do tej pory były w samolotach, teraz będą rejestrować pracę urządzeń w kopalniach
Czarne skrzynki mają poprawić bezpieczeństwo i zdyscyplinować załogę, by ukrócić próby fałszowania pomiarów. Okręgowe Urzędy Górnicze otrzymały po jednej czarnej skrzynce. Urzędnicy sami decydowali, na której kopalni je zamontować. W przypadku Urzędu Górniczego w Rybniku wybór padł na kopalnię Borynia-Zofiówka-Jastrzębie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
W rejonie ściany, w której została ta czarna skrzynka zainstalowana, istnieje wysokie zagrożenie metanowe i pożarowe, jest też duże zagrożenie tąpaniami i wybuchem pyłu węglowego – usłyszeliśmy w Urzędzie Górniczym w Rybniku.
Dzięki czarnym skrzynkom rejestrowane będą parametry gazów. Urządzenie pozwala rejestrować pewne parametry, nawet pomimo braku zasilania, nawet w czasie 12 godzin, co w przypadku zdarzeń w górnictwie ma duże znaczenie – mówi Radiu 90 zastępca dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku Norbert Gzuk.
Co ważne, maksymalnie ograniczono możliwość ingerencji z zewnątrz do czarnej skrzynki. Otwierana jest ona przez specjalistyczną firmę, w obecności przedstawiciela Okręgowego Urzędu Górniczego.