Dom Kultury w Chwałowicach “Świat Mentawajów – podróż do szamańskiej Umy”
Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach zaprasza do Klubokawiarni Żółty Młynek na podróże w nieznane w Żółtym Młynku. Spotkanie z Marcinem Gabrukiem - “Świat Mentawajów - podróż do szamańskiej Umy”. już 20 października o godzinie 19.00. Wstęp wolny.
Fotograficzna opowieść o plemieniu Mentawajów z wyspy Siberut
Historie pisane na gorąco w rozpadającym się z wilgoci zeszycie, zabiorą Was przez błotniste ścieżki pełne pijawek wprost do szamańskiej Umy, gdzie przy kubku gorącej herbaty i grillowanych robakach poznacie szamanów, pójdziecie zapolować na małpy, a wieczorem zasiądziecie wspólnie przy lampie naftowej pośrodku dżungli i zatopicie się w jej odgłosach wsłuchując się w szamańskie legendy czy śpiew. Opowieści o tym jak żyje się w dżungli w XXI wieku, o wierzeniach, tradycjach, pradawnych rytuałach, o tym kto chce ich zniszczyć i dlaczego wciąż wielu opiera się cywilizacji i woli pozostać strażnikiem lasu tak jak ich przodkowie.
Zapraszam do wspólnej podróży z Mentawajami do ich świata, świata ludzi których zdobycze cywilizacyjne myśmy odkryli 2 tyś lat temu, świata ludzi którzy hołdują wartościom, o których my czasami zapominamy, świata wspaniałych wytatuowanych ludzi w przepaskach z kory drzewa i nie działającym zegarkiem, a to wszystko humorystycznie z dymkiem mentawajskiego papierosa.
-zaprasza Marcin Gabruk.
Marcin Gabruk
Mieszkaniec Wrocławia, fan kraftowego piwa i pierogów, niedoszły doktor, radiowiec z przypadku, geolog z papierami. Wyjeżdża z aparatem by poznawać. Poznawać świat, ludzi, kulturę i tradycję. Najczęściej pośród ludów rdzennych stara się zrozumieć świat i nauczyć jak go możemy chronić.
Mentawajowie
Jest ich ok. 64 tys. Zamieszkują archipelag leżący 150 km na zachód od Sumatry. Żyją w chatach na palach, zwanych umami, w wioskach liczących do 30 osób, oddalonych od siebie do kilku godzin marszu. Wyznają animizm – wierzą, że poza człowiekiem duszę mają także zwierzęta i przedmioty. W trakcie ich ceremonii szamani rozmawiają więc z duszami zmarłych przodków i duchami dżungli. Do końca XIX w. Mentawajowie żyli w izolacji. Po odzyskaniu niepodległości w 1945 r. Indonezja zaczęła jednak prowadzić politykę „cywilizowania” ludów pierwotnych – zaczęto budować szkoły i kościoły, zakazano tradycyjnych tatuaży i piłowania zębów. Część Mentawajów ułożyła sobie życie w nowych realiach, pozostali wycofali się głębiej w puszczę. To właśnie te rodziny są dziś ostatnimi kultywującymi wiekowe tradycje.
Czytaj także: