Donald Tusk w Raciborzu: „Liczę, że moja obecność sprawi, że będzie głośno o problemie w Rafako” [WIDEO,FOTO]

20 stycznia 2023 / 11:36 Aktualizacja: 20 stycznia 2023 / 12:07

Były premier Donald Tusk spotkał się dziś (20.01.) z załogą RAFAKO. Firmie zatrudniającej około 1000 osób grozi upadłość, po tym jak Tauron, zażądał 1,3 mld kar umownych.

Nie pozwolimy na to

– mówią związkowcy, którzy zaprosili do Raciborza wszystkie siły polityczne. Odpowiedziała na nie, póki co opozycja. Donald Tusk w jednej z hal spotkał się z pracownikami. Na miejscu był Arkadiusz Żabka:

Donald Tusk: Ja też nie zastąpię Mateusz Morawieckiego, nie jestem premierem, nie zastąpię sądu polubownego, nie zastąpię Prokuratorii Generalnej, ale wasi związkowi liderzy bardzo jasno napisali w tym zaproszeniu dla mnie, że liczą na jedno. Że dzięki mojej obecności będzie głośniej o tej sprawie. Tu są potrzebne decyzje, kwestia nie lat, miesięcy, tylko dni a w najlepszym wypadku tygodni. Jeśli nie będzie jednoznacznych decyzji, które są w rękach tych, którzy dzisiaj rządzą. Nie mogą zostawić tej sprawy tylko w relacji Tauron – Rafako, bo wy w starciu z takim państwowym molochem za bardzo szans nie macie.

Jak podkreślał były premier, nie można dopuścić do likwidacji raciborskiej firmy:

Donald Tusk: Trzeba ratować. Ja sobie nie wyobrażam, żeby efektem działania władzy i wielkiej spółki skarbu państwa było zniszczenie innej polskiej firmy. Ktoś, przepraszam za uproszczenie, ale ktoś te kotły i tak będzie musiał albo robić, albo przywieźć. Wszyscy wolelibyśmy, niezależnie od barw politycznych, żeby to polska firma działała na polskim i na śląskim rynku. Szczególnie w perspektywie tych najbliższych lat, gdzie ten rynek będzie olbrzymi. Wy jesteście potrzebni, nie tylko sobie, ale będziecie potrzebni Polsce, to bez dwóch zdań.

Załoga Rafako, z którą rozmawiał nasz reporter, czuje się bezradna:

Robimy wszystko by uratować zakład –

przyznaje w rozmowie z naszym reporterem Marek Langer przewodniczący związku zawodowego pracowników zakładu pracy RAFAKO.

Marek Langer: Dzisiaj próbujemy po prostu robić wszystko, co w naszej mocy, żeby problem nie został zamieciony pod dywan i żebyśmy jako Rafako nie zniknęli a żeby ludzie mogli zachować swoje miejsca pracy. Firma z tradycjami, nie można w taki sposób z nią postąpić. Mamy nadzieję, że jego głos będzie bardziej słyszalny niż nasz. Mamy nadzieję, że to przynajmniej sprowokuje uczciwą ocenę całego sporu, który się toczy.

Jacek Balcer rzecznik prasowy Rafako

Jacek Balcer rzecznik prasowy RAFAKO, podkreślał, że było to spotkanie bez barw politycznych zorganizowane przez załogę.

Liczymy, że to będzie przełom

– mówi.

Jacek Balcer: Załoga próbowała dotrzeć z informacją o sytuacji do wszystkich najważniejszych polityków. Dzisiaj nie dzielimy polityków na tych z jednej czy z drugiej opcji. Tylko na tych, którzy chcą pomóc Rafako, albo chcą pomóc tym, którzy chcą Rafko pognębić. Stąd zaproszenie. Tak. Liczymy, że będzie to przełom, choć naprawdę liczymy na decyzję tych, którzy są odpowiedzialni. Na decyzję organów nadzoru Tauronu, żeby w tym sporze wreszcie cos się zmieniło i żeby propozycje, które składamy od miesięcy, zostały wreszcie poważnie potraktowane i żeby nie stawiano nam warunków brzegowych.