Droga regionalna Pszczyna-Racibórz w granicach Raciborza – coraz bliżej do jej powstania
Jesteśmy coraz bliżej budowy Drogi Regionalnej Pszczyna-Racibórz na odcinku do Rybnika - mówi Jacek Wojciechowicz prezydent Raciborza. Słowa gospodarza miasta mogą stać prawdziwe, po informacji Ministerstwa Infrastruktury, które dało zielone światło dla likwidacji linii kolejowej Markowice-Olza.
Szacowany czas czytania: 02:06
Droga regionalna Pszczyna-Racibórz to ważna inwestycja dla Raciborza
Ta decyzja otwiera drogę do budowy tak długo oczekiwanej drogi:
Radio 90: Co to oznacza dla mieszkańców, dla pana?
Jacek Wojciechowicz: To oznacza, że niezwykle ważne połączenie Raciborza z autostradą ma szansę być budowane już w bliższej niż dalszej perspektywie, bo likwidacja linii kolejowej w Brzeziu powoduje, że możemy wykorzystać istniejący projekt. Musimy go uaktualnić, a nie robić nowy, który nam proponowano z estakadą nad koleją, który to projekt byłby dużo droższy i odsuwałby budowę tej drogi o 4-5 lat. W Rybniku budowano w poprzednich latach, a władze Raciborza przespały. Przypomnę, że umowa na budowę tej drogi jest sprzed 13 lat.
Chciałbym, aby na przełomie roku 2028 i 2029 można było dojechać Drogą Regionalną do Rybnika i dalej do autostrady A1 – mówi prezydent Jacek Wojciechowicz. Miasto Racibórz ma być liderem budowy tej trasy:
Radio 90: To jest Racibórz. Pytanie o Rydułtowy. Pytanie o kolejne gminy, które są na trasie.
Jacek Wojciechowicz: My odpowiadamy za budowę również aż do Rybnika, w związku z czym wszystkie te projekty są w takim samym mniej więcej w stanie.
Koszt budowy Drogi Regionalnej z Raciborza do Rybnika szacowany jest dziś na blisko 800 mln złotych, około 300 mln złotych ma kosztować przebieg trasy przez miasto Racibórz:
Jacek Wojciechowicz: Marszałek i cały zarząd województwa doskonale wie i zna sprawę, więc mamy tutaj poparcie subregionu zachodniego, też powiatów, konwentu Powiatów i Zgromadzenia Związku Powiatów Województwa Śląskiego, więc myślę, że będziemy naciskać, będziemy prosić o to, żeby te pieniądze się znalazły. Mówimy o kwocie 700-800 milionów złotych. Mówię o całym odcinku już nie tylko tym raciborskim. Ten nasz byłby tańszy, aczkolwiek trzeba pamiętać, że my tutaj musimy zbudować nowy most na kanale Ulga. Sam ten wiadukt, gdyby musiał być budowany nad nieistniejącą czy nieużywaną linią kolejową, to około 100 milionów złotych, ale całe przedsięwzięcie w granicach ponad 300 milionów.
A w Raciborzu był Arkadiusz Żabka.
Czytaj także: