Drugie z rzędu zwycięstwo odnieśli piłkarze GKS-u Jastrzębie

W pierwszej części meczu kibice nie doczekali się goli. Dopiero w drugiej odsłonie zwycięską bramkę strzelił w 66. minucie Kamil Adamek. Wynik do końca nie uległ już zmianie. Byliśmy dobrze przygotowani do tego spotkania – mówił obrońca GKS-u, Dawid Gojny:

Analizowaliśmy grę stali po meczu z rakowem i na pewno bardzo dobrze zagrali. Wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie 110%, żeby tutaj coś ugrać i od pierwszej minuty, bardzo mocno i bardzo ostro zaatakowaliśmy przeciwnika i myślę, że trochę ich to oszołomiło można tak powiedzieć i zasłużone zwycięstwo 1:0. Cieszy to, że trzeci mecz na zero z tyłu.

W każdym meczu walczymy o komplet punktów dodaje, Dawid Gojny:

Dobrze pracowaliśmy przez zimę i to widać teraz. Nie brakuję nam sił od 1 do 90 minuty gramy na pełnych obrotach i to skutkuje, potem przeciwnik trochę opada z sił, a my dalej napędzamy akcje swoje. Tak jak trener zawsze mówi: my wychodzimy, żeby zgarnąć 3 pkt, czasem się nie udaje, ale mam nadzieję, że przyszedł lepszy czas i będziemy punktować do końca. Fajnie był było jakby za trzy.

Dzięki piątkowej wygranej GKS awansował na 6. miejsce w pierwszoligowej tabeli. Teraz jastrzębian czeka wyjazdowe spotkanie z Wartą Poznań.

GKS Jastrzębie – Stal Mielec 1:0 (0:0)
1:0 – Kamil Adamek (66 min.)

GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik – Dominik Kulawiak, Bartosz Jaroszek, Kamil Szymura, Dawid Gojny, Patryk Skórecki (65. Rafał Adamek), Kacper Kawula, Marek Mróz, Farid Ali, Kamil Jadach (k) (72. Jakub Wróbel), Kamil Adamek (89. Oskar Mazurkiewicz).

Stal Mielec: Seweryn Kiełpin – Krzysztof Kiercz, Martin Dobrotka (k), Leandro (61. Andreja Prokić), Maciej Urbańczyk, Łukasz Janoszka, Bartosz Nowak, Adrian Paluchowski (61. Marcel Gąsior), Grzegorz Tomasiewicz, Mateusz Spychała, Krystian Getinger (78. Rafał Grodzicki).

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin).
Żółte kartki: Gojny, R. Adamek, Ali (GKS) oraz Kiercz, Dobrotka, Tomasiewicz (Stal).