Działać od razu i to z pomocą specjalistów
To rada dla rodziców, którzy zauważą, że dziecko może mieć kłopot z alkoholem. Policja w Żorach alarmuje: coraz młodsi zaglądają do kieliszka i podaje przykłady: upojonego chłopca, który trafił do szpitala czy innego, którego na komendę przyprowadził ojciec, pijanej dziewczyny na jednym z żorskich osiedli... Co łączy te wszystkie przypadki?
Wiek, wszyscy mieli po 13 lat. 13-latka, który trafił do żorskiego szpitala, rodzice pozostawili w domu pod opieką krewnych, gdy wrócili w nocy ich syn nie umiał ustać na nogach. Chłopiec miał 2,5 promila i wymagał hospitalizacji.
W środę (25.10.) wieczorem pijaną córkę z kolei matka znalazła po powrocie z pracy. Dziewczynka miała ponad promil alkoholu i twierdziła, że sama „zaglądała do kieliszka”. Trzeciego z 13-latków do komendy przyprowadził ojciec. Chciał potwierdzić, czy jego dziecko jest pijane. Okazało się, że tak, gdyż chłopiec wydmuchał ponad promil. Policjanci sprawdzają teraz skąd dzieci miały alkohol. O dalszych losach całej trójki zadecyduje natomiast sąd rodzinny.
Co zrobić kiedy dziecko pije? Z pewnością działać od razu i to z pomocą specjalistów, którzy pomogą w ustaleniu przyczyn sięgania w tak młodym wieku po alkohol. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych na swoim portalu internetowym publikuje specjalne treści adresowane właśnie do rodziców pijących dzieci.