Dzień Strażaka inny niż wszystkie
W maseczka na twarzach, w bezpiecznej przepisowej odległości jeden od drugiego. Tak wyglądał apel z okazji Dnia Strażaka w komendzie PSP w Jastrzębiu- Zdroju.
W tym roku obchody „Dnia Strażaka” nie mogły odbyć się w tradycyjnej formie z powodu sytuacji epidemiologicznej. Uroczystość musiała przebiegać zgodnie z zasadami bezpieczeństwa dotyczącymi pandemii COVID-19. W uroczystościach nie mogli uczestniczyć goście, media, rodziny strażaków i osoby związane ze Strażą Pożarną. Ilość osób musiała zostać ograniczona do dowództwa oraz funkcjonariuszy pełniących służbę w tym uroczystym dniu.
– czytamy na stronie Straży Pożarnej w Jastrzębiu.
Tradycyjnie natomiast apel odbył się z udziałem pocztu sztandarowego podczas którego został odegrany hymn państwowy.
Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu Zdroju st. bryg. Wojciech Piechaczek złożył wszystkim funkcjonariuszom i pracownikom cywilnym najserdeczniejsze życzenia oraz wyrazy uznania za gotowość do niesienia pomocy i poświęcenie dla służby. Komendant podkreślił, iż w obecnej trudnej dla nas wszystkich sytuacji strażacy muszą wykazać się szczególnym zaangażowaniem w walce z epidemią i innymi zagrożeniami, które są wpisane w zawód strażaka. Przede wszystkim życzył swoim podwładnym i współpracownikom satysfakcji, spełnienia i bezpiecznej pracy.
Zostały odczytane wyciągi z rozkazów o nadaniu wyższych stopni służbowych: przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji cztery stopnie oficerskie, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej awansował sześciu aspirantów oraz przyznał nagrodę pieniężną dla jednego z funkcjonariuszy za wzorowe wykonywanie obowiązków. Komendant Wojewódzki awansował dziesięciu podoficerów i trzech szeregowych. Awans na stopień starszego brygadiera otrzymał także Komendant Miejski st. bryg. Wojciech Piechaczek.
W tym ważnym dla strażaków dniu, nie można było usłyszeć orkiestry, przemówień gości, śmiechu dzieci odwiedzających co roku komendę w Jastrzębiu-Zdroju. Uroczystość choć radosna, okryta była „maską ochronną” niczym twarze strażaków biorących udział w apelu.
Czytaj także:
