Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Dziś Dzień Polskiej Położnej. Jak wygląda ich praca w dobie pandemii?

Facebook Twitter

W dobie pandemii niejednokrotnie tylko one towarzyszą rodzącej kobiecie w czasie porodu. Kiedy sytuacja epidemiologiczna na to nie pozwala, porody rodzinne są odwoływane i wtedy relacja na linii przyszła mama-położna staje się szczególnie bliska i ważna. W sobotę (8.05.) obchodzony jest Dzień Polskiej Położnej.

Fot. pixabay.com

Jak wygląda ich praca w trudnych covidowych warunkach?

Ewa Fojcik: Nasza praca jest bardzo trudna, ale my staramy się cały czas dostosowywać się do potrzeb naszych pacjentek, żeby to one mogły się czuć wśród nas bezpiecznie, żeby wszystko to, co się dzieje, żeby umożliwić im poród rodzinny, żeby mogły się przywitać ze swoim maleństwem, w towarzystwie swojej ukochanej osoby. My również bałyśmy się w zeszłym roku, kiedy to wszystko wybuchło, kiedy pojawiły się te pierwsze symptomy, ale szybciutko przystąpiłyśmy do działania, żeby zorganizować tak odział, żebyśmy mogły cały czas funkcjonować bezpiecznie, zachowując wszystkie najnowsze wytyczne i dostosować je do potrzeb naszych pacjentek.

-mówi Ewa Fojcik, oddziałowa w oddziale położniczo-ginekologicznym w szpitalu w Knurowie. W tej lecznicy porody rodzinne wstrzymane były tylko przez miesiąc. Ale w większości szpitali w regionie ten czas był dłuższy. Od położnej w takiej sytuacji wymaga się więcej…

Ewa Fojcik:: Nasza praca jest wyczerpująca, trudna, ale sama możliwość, że możemy uczestniczyć w tak pięknym momencie jak narodziny dziecka, towarzyszyć tej parze, która przez tak długi okres wyczekiwała tych narodzin, daje nam taką siłę i wsparcie, że nawet w tych trudnych czasach jesteśmy tu uśmiechnięte na oddziale, jesteśmy z naszymi pacjentkami. Wiedzą, że mogą na nas polegać, że mogą nam ufać, bo jesteśmy z nimi. Osoba, która idzie do tego zawodu z pasją, nie czuje wypalenia zawodowego. To jest osoba, która ciągle jest podekscytowana tym, co robi i każdy jej poród wygląda tak, jak byłby jej pierwszym porodem, jest olbrzymia radość i szczęście i myślę, że wszystkie dziewczyny, które tutaj pracują, pracują z olbrzymim sercem. Ja nie widzę u nich wypalenia, ja widzę ciągłą chęć do pracy i ciągły napór, żeby było jeszcze więcej tych porodów i więcej tych pacjentek u nas na oddziale.

Czas walki z pandemią koronawirusa niestety ma wpływ na to, że dzieci rodzi się mniej:

Ewa Fojcik: Rodzi się mniej. My tu obserwujemy, że jednak w tej pandemii nastąpił dość znaczny spadek porodów.

Radio 90: Wynika to z czego?

Ewa Fojcik: Myślę, że z tej sytuacji, ogromnych obaw i niewiadomych, jakie może nieść covid np. przechorowany w czasie ciąży, jakie może mieć to znaczenie później dla dziecka, także myślę, że wiele osób obawiając się, nie decyduje się na to, żeby zostać rodzicami.

Czego można życzyć położnym w dniu ich święta?

Ewa Fojcik: Myślę, że nam trzeba życzyć dużo siły, wytrwałości, wspaniałych dzieci, które się rodzą, zdrowych dzieci i zadowolonych rodziców- to jest wszystko, czego my oczekujemy.

Tego życzymy całą redakcją Radia 90…i zdrowia wam, położnym, ale też pamiętajmy o pielęgniarkach: Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych 12 maja, czyli w najbliższą środę.

Zobacz całą rozmowę Moniki Sokołowskiej z położną Ewą Fojcik:

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 29 marca 2024