Dziś Światowy Dzień Zwierząt. Odwiedzamy psy i koty, które nie mają swojego człowieka
Potrzebni wolontariusze do opieki nad zwierzętami w przytulisku. O wsparcie w Światowym Dniu Zwierząt apeluje wodzisławskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt - Koty Psy i My, które opiekuje się schroniskiem na ulicy Marklowickiej.
Na wrażliwych ludzi o dobrych sercach czekają czworonogi, które albo zostały porzucone, albo uciekły ze swoich dotychczasowych domów. Wyjaśnia Rafał Połednik opiekun w wodzisławskim przytulisku:
Rafał Połednik: Przede wszystkim opieka – od sprzątania po spacery. Wizyty u weterynarza, podawanie leków, ale przede wszystkim spacery, żeby psy miały trochę socjalizacji i rozrywki. (…) Wolontariat mamy od 15. roku życia.
Od początku pandemii mniej zwierząt trafia do schroniska, bo ludzie zmuszeni do siedzenia w domu mieli więcej czasu dla swoich czworonogów:
Rafał Połednik: Nawet gdy występowały jakieś problemy z psem u nas, to potem to zjawisko nie występuje już w domu. To zależy od kontaktu, spacer to jest najlepsze co można psu dać. Nie wystarczy mieć duży ogród, jednak ważniejszy jest kontakt z człowiekiem. (…) Psy po prostu uciekają. (…)
I wciąż występuje problem oddawania do schroniska szczeniaków. Zanim bowiem zdecydujemy się przyjąć zwierzę pod nasz dach powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie o to, czy będziemy mieli czas się nim zajmować:
Rafał Połednik: Nie tylko czas, ale przede wszystkim, czy będziemy chcieli się bawić z tym zwierzakiem. Mamy bardzo dużo zgłoszeń, że ktoś chce oddać szczeniaka, (…) bo on jest problemem, bo chce się bawić. (…) To jest dla nas niezrozumiałe. (…) Ja polecam adopcje psów dorosłych, mimo, że mają już swoje przejścia, ale to są udane adopcje.
Wodzisławskie schronisko w Światowym Dniu Zwierząt prosi o wsparcie: można przynosić karmę suchą i mokrą, głównie dla kotów, miski, koce, ręczniki – to z kolei przyda się zimą. O podobne wsparcie apeluje też schronisko z Raciborza: tu też przydadzą się smycze, obroże i zabawki dla zwierząt.
Czytaj także:
