Elektrownia Rybnik popracuje dłużej, ale nie tak długo jak wskazuje umowa społeczna
Liczę że strona społeczna będzie dalej wywierała presję na właścicielach Elektrowni Rybnik by respektować umowę społeczną - mówi Andrzej Sączek rybnicki radny. Jak już was informowaliśmy po protestach PGE EKiG zapowiedziała że wydłuży do 2027 roku pracę bloków elektrowni.

Elektrownia Rybnik nie zostanie całkowicie wygaszona już w przyszłym roku
Mimo zapowiedzi wydłużenia czasu pracy zakładu, wiadomo, że to ciągle nie jest to o czym mówiła podpisana umowa społeczna kilka lat temu – uważa Andrzej Sączek, radny z Rybnika:
Andrzej Sączek: Ja dalej liczę, że strona społeczna będzie wywierała presję, będzie wymuszała dalej, by respektowano zapisy umowy społecznej. Dobrze wiemy, że umowa społeczna z 2021 roku to jest pokłosie porozumienia, jakie zostało zawarte między właścicielem Skarbem Państwa – reprezentowanym przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, a stroną społeczną. To był wrzesień 2020 roku, gdzie w porozumieniu jasno zawarto zapis, że elektrownia Rybnik będzie funkcjonowała do 2029 roku z możliwością podjęcia rozmów do wydłużenia do 2035.
Energetyka konwencjonalna cały czas jest w Polsce kluczowa – dodaje nasz rozmówca:
Andrzej Sączek: Do czasu, dopóki nie będziemy mieli w Polsce atomu, to jedyną stabilną energetyką jest energetyka konwencjonalna. Około 50 proc. energii mamy z węgla kamiennego, 20- 30% z węgla brunatnego, kilka procent z gazu i kilka procent to są odnawialne źródła energii. Więc boję się, że jesteśmy zagrożeni, że zagrożona jest nasza stabilność i bezpieczeństwo energetyczne.
Czy faktycznie związki zawodowe będą dalej protestować i dążyć do wydłużenia pracy Elektrowni Rybnik ? O to będziemy pytać we wtorek (10.12) porannego gościa Radia 90, będzie nim Ireneusz Oleksik szef Solidarności w rybnickiej elektrowni.
Czytaj także:
- Elektrownia Rybnik będzie pracować o półtora roku dłużej niż mówiono jeszcze kilka miesięcy temu. Co na to załoga?
- Elektrownia Rybnik: czas pracy bloków przedłużony do 2027 roku!