Ewa Swoboda nie pobiegła w wielkim finale. Przegrała finał o jedną setną sekundy
Ewa Swoboda nie awansowała do finału 100 metrów igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polska sprinterka w półfinale zajęła dziewiąte miejsce czasem 11,08. Tym samym do awansu zabrakło jej jednej setnej sekundy.
Ewa Swoboda nie awansowała do finału
Jedna setna sekundy – tyle zabrakło najszybszej Polce – Ewie Swobodzie z Żor do awansu do finału biegu na 100 metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Swoboda w swoim półfinale – z czasem 11,08 s – zajęła 5. miejsce. To oznaczało, że musiała czekać, jak poradzą sobie rywalki. Po drugim półfinale Polka miała jeszcze szanse na awans. bo trzecia zawodniczka pobiegła wolniej niż ona. Marzenia prysły po ostatnim półfinale. Amerykanka Twanisha Terry zajęła bowiem 3. miejsce z czasem… 11,07 s.
Ostatecznie w rywalizacji sprinterek złoty medal zdobyła Julien Alfred z Saint Lucia, która czasem 10,72 poprawiła rekord życiowy. Na podium stanęły też Amerykanki – Sha’Carri Richardson (10,87) i Melissa Jefferson (10,92).
To co się dzieje siedząc na tych gorących krzesłach, gdy ma się jeszcze szanse na finał z czasem, jest nie do opisania, bo stres jest chyba większy niż jak się biegnie
– powiedziała już po biegu dziennikarzom Ewa Swoboda.
Podkreśliła, że dziewiątek miejsce na igrzyskach to z jednej strony dobre osiągnięcie, ale z drugiej strony „niewiele zabrakło do finału”.
Za cztery lata będziemy rozmawiać inaczej. (…) Cztery-pięć lat jeszcze potrenuję. Nie jestem taka stara. Chcę być w finale igrzysk
– mówiła Polka.
Czytaj także:
- Alicja Klasik powitana w rodzinnych Stanowicach. Posłuchaj jak witali ją mieszkańcy i rodzina
- Krystian Fajkis: Czuję dumę z sukcesu Alicji Klasik. Liczymy na przychylne spojrzenie na szermierkę ze strony magistratu [PODCAST]