Farma fotowoltaiczna w Lubomi: dziś sesja w tej sprawie i mamy… nagłą zmianę planów
Farma fotowoltaiczna w Lubomi powstanie czy nie? To pytanie zadają dziś sobie mieszkańcy. W czasie sesji miały być głosowane zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego, które umożliwiałyby realizację tej inwestycji. W ostatniej chwili radni zgodzili się na wycofanie projektu uchwały z planu obrad.

Szacowany czas czytania: 01:24
Farma fotowoltaiczna w Lubomi: czy powstanie?
Nie będzie dziś głosowania nad zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego w gminie Lubomia. To ta zmiana miała umożliwić budowę w gminie farmy fotowoltaicznej. Decyzja jednak spotkała się z protestami mieszkańców. Dziś, w czasie sesji radni mieli przegłosować zmiany, ale jak się okazuje… jest nagła zmiana planów. Wydarzenia w Urzędzie Gminy w Lubomi śledzi Arkadiusz Żabka.
Wycofuję uchwałę, po tym jak wpłynęła informacja o rozpoczęciu procedury referendalnej. Głos ludu najważniejszy. Jeżeli lud będzie chciał fotowoltaiki to będzie inwestycja realizowana jeżeli nie to nie będzie. Referendum jest dla mnie w tej sytuacji najważniejsze. Nie zgadzam się na falę hejtu jaka płynie na mnie i radnych
– powiedział reporterowi Radia 90 Czesław Burek, wójt gminy Lubomia.
Wójt zapowiedział jednak, że zaprezentuje w czasie sesji swoje stanowisko i pokaże metody i manipulacje jakie stosowane w czasie zbierania podpisów pod protestem. To między innymi – zdaniem wójta – wyłudzenie podpisów od Śląskiego Związku Pszczelarskiego. Dziś prezes związku napisał w piśmie, że został wprowadzony w błąd i wycofał swój protest.
Na sali, gdzie obraduje rada gminy zebrała się spora grupka protestujących. Przyszli z plakatami i banerami. Wójt natomiast na zakończenie swojej przemowy puścił zgromadzonym utwór Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”.
Czytaj także: