Fatalny upadek Czugunowa i porażka żużlowców INPRO ROW Rybnik z Spartą Wrocław [FOTO]
Przegrali, ale tanio skóry nie sprzedali. INNPRO ROW Rybnik uległ Sparcie Wrocław na własnym torze 40:50. Gdyby rybniczanie nie przespali początkowej fazy tego meczu, wynik mógłby być zgoła inny...

Szacowany czas czytania: 02:53
INNPRO ROW Rybnik – Betard Sparta Wrocław 40:50
O wyniku tego spotkania zdecydowały trzy biegi – wyścigi numer 3, 4 i 5 – wszystkie w pierwszej fazie meczu i wszystkie przegrane przez rybniczan 1:5. Gdyby te wyścigi ułożyły się inaczej, rybniczanie mogliby pokusić się w tym spotkaniu o zdecydowanie lepszy wynik…
O ile w pierwszej fazie starcia Rekiny jechały słabo, tak w drugiej jego części zawodnicy Piotra Żyto pokazali się z najlepszej strony. Świetnie na torze znów wyglądał waleczny Rohan Tungate, sobą był Nicki Pedersen i co najbardziej cieszy kibiców żużla z Rybnika – wreszcie na miarę swoich możliwości pojechał Maksym Drabik.
Po wyścigu numer 5, kiedy w programach wpisywano wynik 8:22, kibice Rekinów drżeli. Zapowiadało się bowiem na rzeź niewiniątek. Ale wtedy zielono-czarni wzięli się do roboty, w kolejnych wyścigach pokazali charakter i zostawili po sobie dobre wrażenie.
Nieco animuszu dodał im także na pewno upadek ich klubowego kolegi Gleba Czugunowa. To zdarzenie z biegu numer 10, w którym wspomniany Czugunow zderzył się z Marcelem Kowolikiem i obaj z ogromnym impetem runęli na tor. Kowolik pozbierał się po chwili, Czugunow opuścił tor na noszach i w karetce. Młody wrocławianin został jednak wykluczony z powtórki.
Po wyścigu 13 kończącym serię zasadniczą tego meczu na tablicy świetlnej był wynik 35:43. Wrocławianie prowadzili dzięki przewadze zbudowanej we wspomnianych biegach początkowej fazy, a ostatnie biegowe zwycięstwo wykręcili w wyścigu numer 5. Teoretycznie rybniczanie mieli jeszcze szansę nie tylko na remis ale także na wygranie tego spotkania, bo też zdarzały się już w żużlu wyniki 5:0. Nie tym razem jednak…
Do kolejnej groźnej sytuacji na torze doszło w biegu numer 14. Bartłomiej Kowalski nie zdołał opanować motocykla i wjechał z jadącego z przodu Nickiego Pedersena. Zawodnik Sparty upadł na tor i został wykluczony z powtórki. W powtórce świetnie spod taśmy wyszedł Pedersen, którego przez całe cztery okrążenia nieskutecznie gonił Maciej Janowski. Popularny Magic przywożąc do mety dwa punkty i zapewnił wygraną swojej drużynie.
W ostatnim biegu wrocławianie postawili kropkę nad „i” wygrywając 1:5. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 40:50.
Wyniki za sportowefakty.wp.pl
Innpro ROW Rybnik – 40
9. Nicki Pedersen – 10+1 (3,2,1,1*,3)
10. Maksym Drabik – 11+1 (1,1*,3,2,3,1)
11. Jesper Knudsen – 3 (0,-,2,-,1)
12. Gleb Czugunow – 2 (1,1,-,-)
13. Rohan Tungate – 9 (0,3,2,3,1,0)
14. Maksym Borowiak – 0 (0,0,-)
15. Paweł Trześniewski – 4+1 (2,0,1*,1)
16. Kacper Pludra – 1 (0,1)
Betard Sparta Wrocław – 50
1. Artiom Łaguta – 3+1 (1*,2,0,0)
2. Maciej Janowski – 9+2 (2*,1*,2,2,2)
3. Bartłomiej Kowalski – 7+1 (2,2*,3,0,w)
4. Daniel Bewley – 10+2 (2*,3,0,3,2*)
5. Brady Kurtz – 14 (3,3,3,2,3)
6. Marcel Kowolik – 6 (3,3,w)
7. Nikodem Mikołajczyk – 1 (1,0,0)
Bieg po biegu:
1. (68,40) Pedersen, Kowalski, Łaguta, Knudsen – 3:3 – (3:3)
2. (67,69) Kowolik, Trześniewski, Mikołajczyk, Borowiak – 2:4 – (5:7)
3. (68,03) Kurtz, Janowski, Czugunow, Tungate – 1:5 – (6:12)
4. (67,81) Kowolik, Bewley, Drabik, Borowiak – 1:5 – (7:17)
5. (68,69) Bewley, Kowalski, Czugunow, Pludra – 1:5 – (8:22)
6. (68,42) Tungate, Łaguta, Janowski, Trześniewski – 3:3 – (11:25)
7. (68,08) Kurtz, Pedersen, Drabik, Mikołajczyk – 3:3 – (14:28)
8. (68,27) Kowalski, Tungate, Trześniewski, Bewley – 3:3 – (17:31)
9. (68,48) Drabik, Janowski, Pedersen, Łaguta – 4:2 – (21:33)
10. (67,96) Kurtz, Knudsen, Pludra, Kowolik (w) – 3:3 – (24:36)
11. (68,71) Bewley, Drabik, Pedersen, Łaguta – 3:3 – (27:39)
12. (68,46) Tungate, Janowski, Trześniewski, Mikołajczyk – 4:2 – (31:41)
13. (68,49) Drabik, Kurtz, Tungate, Kowalski – 4:2 – (35:43)
14. (68,57) Pedersen, Janowski, Knudsen, Kowalski (w) – 4:2 – (39:45)
15. (68,04) Kurtz, Bewley, Drabik, Tungate – 1:5 – (40:50)
Czytaj także: