Gawęda nie jest już ministrem. Pytamy dlaczego i co dalej z górnikami?
Przypomnijmy, to właśnie w Radiu 90, minister odpowiedzialny za górnictwo po raz ostatni udzielił wywiadu, po czym został przez premiera Morawieckiego odwołany.
Adam Gawęda był gościem porannej rozmowy w Radiu 90. Pytaliśmy ministra o bezpieczeństwo górników, którzy boją się przychodzić do pracy w obawie przed zarażaniem koronawirusem. Minister przyznał, że rozważane jest skoszarowanie górników, jeżeli poziom zagrożenia będzie mógł doprowadzić do sparaliżowania kopalni. Zdradził kilka szczegółów na temat planów rządu w tej sprawie.
Poranną rozmowę z Ministrem znajdziecie TUTAJ
Pytaliśmy ministra Gawędę o przyszłość polskich górników pracujących w Czechach, którzy muszą podlegać obowiązkowej kwarantannie. Tu odpowiedź była jasna: bezpieczeństwo jest ważniejsze niż praca.
To było o poranku, wieczorem premier Morawiecki nie podając powodów odwołał ministra Adama Gawędę ze stanowiska. Od piątkowego wieczoru do poniedziałkowego poranka próbowaliśmy skontaktować się z ministrem. Niestety bezskutecznie. Adama Gawędy w ministerstwie nie ma, ale problemy pozostały i pytania: Kto i na co nie chciał się zgodzić, że musiało dojść do jego odwołania ? Kto teraz będzie odpowiadał za sektor górniczy? Czego dziś warte są zapewnienia byłego już ministra Gawędy, że kopalnia Paruszowiec nie powstanie w Rybniku?
Czytaj także:
