Gdyby nie policjanci bezdomny zamarzłby tej nocy
Wodzisławscy policjanci uratowali bezdomnego przed zamarznięciem. Parę minut po północy patrol pojechał do Mszany na ulicę Boża Góra, aby skontrolować jeden z pustostanów. W środku opuszczonego budynku mundurowi znaleźli mężczyznę, który był mocno wyziębiony i siny.
Od razu na miejsce wezwali pogotowie. Ratownicy przebadali 57-latka i udzielili mu niezbędnej pomocy. Mężczyzna był mocno zziębnięty i wyczerpany. Za zgodą lekarza, policjanci zabrali bezdomnego do wodzisławskiej ogrzewalni, gdzie spędził resztę nocy. Tej nocy temperatura powietrza sięgała -16 stopni Celsjusza. Gdyby nie reakcja mundurowych, mężczyzna mógłby nie przetrwać do rana.