GKS Jastrzębie przegrywa z Polonią Bytom, „Carlos” zakończył karierę
Nie sprostali Polonii Bytom, choć 3/4 meczu grali z przewagą jednego zawodnika. Piłkarze GKS-u Jastrzębie ulegli na własnym stadionie rywalowi 2:4.
Jastrzębianie rozegrali najsłabszy mecz tego sezonu. Już w 7. minucie stracili gola, ale kilka minut później Polonia straciła zawodnika, sędzia wyrzucił z boiska Lucjana Zielińskiego. Mimo to goście strzelili trzy kolejne gole, a GKS dopiero w końcówce zdobył dwie bramki. Wydarzenie meczu był jednak występ Kamila Jadacha. Zawodnik wszedł na boisko w końcówce i był to jego 393. mecz w barwach GKS-u. Stał się tym samym rekordzistą, rozegrał najwięcej w historii spotkań w barwach GKS-u Jastrzębie. Tym meczem popularny „Carlos” zakończył swoją piłkarską karierę.
Kamil Jadach: 15 lat minęło 5 sierpnia 2009 roku rozegrałem swój pierwszy mecz. Wiadomo, że były lepsze i gorsze momenty, wzloty i upadki. Był upadek klubu, były awanse. Była pierwsza liga, była fajna przygoda w Pucharze Polski, na pewno dużo niezapomnianych chwil. No i wiadomo, ktoś może się zżyć z klubem po dwóch latach. Ja dzisiaj kończę swoją 15-letnią przygodę. Dzisiaj zakończyłem karierę sportową. Dziękuję wszystkim kibicom, którzy cały czas byli ze mną. Kolegom z zespołu, trenerom, zarządowi.
Kamil Jadach
Wracając do meczu, zagraliśmy źle
– stwierdził pomocnik GKS-u, Szymon Maszkowski.
Szymon Maszkowski: Myślę, że mimo tej walki, którą też pokazaliśmy, mimo wszystko moim zdaniem to piłkarsko być może zabrakło trochę, żeby ten wynik był inny. Derby i walczy się do końca, mimo wszystko, mimo takiego wyniku wysokiego nie złożyliśmy broni, do końca walczyliśmy do ostatniej minuty i próbowaliśmy zmienić ten wynik na końcu spotkania.
Szymon Maszkowski
Po przegranym sobotnim meczu GKS Jastrzębie zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli. W niedzielę (25.08) jastrzębianie znów zagrają u siebie, będą podejmowali Świt Szczecin.
Czytaj także:
