GKS Jastrzębie znów przegrywa
Kolejna porażka piłkarzy drugoligowego GKS-u Jastrzębie. Tym razem bez punktów wrócili z Krakowa przegrywając z tamtejszym Hutnikiem 0:1.
Był to pierwszy mecz rundy wiosennej rozegrany awansem i jednocześnie udany rewanż rywali. Przypomnijmy, w pierwszym spotkaniu tego sezonu GKS Jastrzębie wygrał u siebie z Hutnikiem aż 5:0. Teraz niedzielne (17.11) starcie należał do zespołu z Krakowa, który stworzył więcej sytuacji do strzelenia gola, ostatecznie wykorzystał jedną z nich i wygrał. Zły na pomeczowej konferencji był jeden z dwóch szkoleniowców GKS-u, Patryk Szymik.
Patryk Szymik: Nie będę ukrywał, że jesteśmy źli. Źli na wynik, bo nie tak sobie go wyobrażaliśmy. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo. Niestety się nie udało. Ten mecz miał różne momenty, bo my też mieliśmy swoje dobre momenty w tym meczu. Myślę, że zabrakło nam dobrych decyzji w tej ostatniej tercji pod polem karnym przeciwnika. Żebyśmy jedną z akcji co najmniej jedną zamienili na bramkę. Niestety, popełniliśmy błąd. Przegrywamy 1:0. Co tu dużo mówić. Musimy wziąć się w garść, bo przed nami ostatni mecz w tym roku i musimy zrobić wszystko, żeby go wygrać.
Po wczorajszej porażce GKS Jastrzębie spadł na 15. miejsce w tabeli II, w najbliższą sobotę (23.11) jastrzębianie będą podejmowali na własnym stadionie ostatni zespół w tabeli, Olimpię Elbląg. Dodajmy, że w trzeciej lidze kolejne zwycięstwo odnieśli piłkarze Pniówka Pawłowice, którzy pokonali na własnym stadionie 5:3 Stal Brzeg. Nie grała natomiast Unia Turza Śląska, mecz z rezerwami Górnika Zabrze przełożono na środę 27 listopada. Powód? Powołania zawodników gospodarzy do reprezentacji narodowych.
Czytaj także