GKS Jastrzębie zremisował z Podbeskidziem Bielsko-Biała
To był dobry mecz, który zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. Piłkarze GKS-u Jastrzębie zremisowali wyjazdowe spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:2.
Mecz zaczął się od prowadzenia bielszczan, którzy w 12. minucie strzelili pierwsi gola. Nie minął kwadrans, a było już 2:1 dla GKS-u, do bramki Podbeskidzia trafili Kamil Adamek i Kamil Szymura. Gospodarze wyrównali po przerwie, wykorzystując rzut karny, a stworzonych później sytuacji żadna z drużyn już nie wykorzystała.
To był fajny mecz z mnóstwem zwrotów sytuacji, kibicom mógł się podobać – mówi na pomeczowej konferencji trener GKS-u Jastrzębie, Jarosław Skrobacz:
Możemy troszkę ubolewać bo w końcu straciliśmy bramkę chyba po pięciu meczach, ale trzeba przyznać, że Podbeskidzie do tego dążyło i ta bramka im się należała. Oczywiście, że możemy mieć tam jaki malutki niedosyt bo prowadziliśmy 2:1. ale z drugiej strony mecz naprawdę taki sprawiedliwy był i remisem się zakończył. Jedna i druga drużyna dążyła do zdobycia tych bramek. Te sytuacje były, kapitalna pogoda, kapitalnie przygotowane boisko więc myślę, że trzeba się cieszyć, że mogliśmy być świadkami takiego widowiska. My utrzymaliśmy przewagę nad Podbeskidziem, jesteśmy przed Podbeskidziem w tabeli i z taki zamiarem tutaj przyjechaliśmy i cel udało się zrealizować.
Wypowiedź trenera Skrobacza, źródło: www.gksjastrzebie.com.
Zdobyty w Bielsku-Białej punkt pozwolił drużynie GKS-u pozostać na 5. miejscu w tabeli pierwszej ligi. W najbliższą sobotę (04.05.) do Jastrzębia przyjeżdża walczący o awans do ekstraklasy ŁKS Łódź.
